Chicago (Inf. wł.) – Wczoraj (21 czerwca) ustawodawcy stanowi nie mogli dojść do porozumienia w sprawie reformy drastycznie niedofinansowanego systemu emerytalnego pracowników administracji Illinois.
Najbardziej spornym punktem wczorajszych obrad okazało się ustalenie, kto powinien pokryć koszty emerytur pracowników okręgów szkolnych na południu Illinois i na przedmieściach Chicago.
Przywódcy partyjni z obydwu izb Legslatury oświadczyli, że potrzeba im pięć tygodni na gruntowne przestudiowanie spornej kwestii.
Zadłużenie systemu emerytalnego, szacowane jest na 85 mld dol. i nieustannie powiększa się.
Przypomnijmy, że niedawno gubernator Pat Quinn wyraził nadzieję, że Legislatura stanowa pospieszy się z zatwierdzeniem reformy systemu emerytalnego i wyznaczył ustawodawcom do 30 czerwca termin zatwierdzenia kompleksowej i fundamentalnej reformy świadczeń emerytalnych. Najwyraźniej Legslatura nie dotrzyma tego terminu.
Warto dodać, że na początku tego tygodnia gubernator Quinn podpisał ustawę, na mocy której powstanie urząd specjalnego kontrolera pięciu stanowych funduszy emerytalnych. Gubernator wyraził nadzieję, że dzięki specjalnemu nadzorowi systemu emerytalnego pracowników administracji Illinois zwiększy się przejrzystość systemu i odpowiedzialność wobec podatnika.
Równocześnie gubernator Quinn przyznał, że nowy urząd nie zmieni nic w sytuacji finansowej zadłużonego systemu emerytalnego.
(ao)








