Chicago (Inf. wł.) – Policja chicagowska oświadczyła, że strzelanina, do której doszło w sródmieściu w ubiegły piątek (22 czerwca) nad ranem, miała podłoże gangowe.
31-letniego mężczyznę dosięgła kula, gdy stał w pobliżu swojego samochodu. Został hospitalizowany w krytycznym stanie.
Do incydentu doszło przed godziną 1 rano na Magnificent Mile – na skrzyżowaniu ulic Michigan i Ontario. Strzały padły z SUV, który zatrzymał się przy mężczyźnie. Ranny był przytomny i powiedział policji, że osobnik znajdujący się w SUV zapytał go, do jakiego gangu należy, a następnie zaczął strzelać i odjechał.
Uciekając z miejsca zajścia SUV potrąciło holownik ekipy komunalnej.
***
Policja poinformowała o zajściu, do którego doszło 17 czerwca około godziny 11 w nocy w dzielnicy Wrigleyville. Mężczyzna przechodzący ulicą został zaatakowany nożem przez nieznanego sobie osobnika i został hospitalizowany z poderżniętym gardłem. Ofiara ataku uzyskała szybką pomoc medyczną i powróciła do domu ze szpitala. W ostatni weekend policja kontynuowała poszukiwania sprawcy ataku.
***
Policja kontynuuje poszukiwania sprawcy bądź sprawców postrzelenia funkcjonariusza. Do incydentu doszło nad ranem 15 czerwca.
38-letni policjant został postrzelony w obydwie nogi. Ze szpitala został zwolniony po opatrzeniu ran. W chwili, gdy trafiły go kule, siedział na werandzie z tyłu swojego domu, w okolicy skrzyżowania ulic 97th i Genoa, w dzielnicy Longwood Manor na południu miasta.
Nie wiadomo, czy policjant był zamierzonym, czy przypadkowym celem ataku.
(ao)








