Chicago (Inf. wł.) – Wczoraj podczas obrad władz oświatowych nad budżetem wynoszącym 5.73 mld. dol., przed siedzibą Chicago Public Schools, czyli CPS, protestowali rodzice, nauczyciele i przedstawiciele związku zawodowego nauczycieli Chicago Teachers Union, czyli CTU.
Rodzice wyrażali obawy, że rok nauki nie rozpocznie się w większości szkół w terminie, ponieważ nauczyciele zastrajkują nie mając nowego kontraktu o warunkach pracy i płacy.
Nauczyciele i związek zawodowy domagali się podczas wczorajszej pikiety zmniejszenia liczby uczniów w klasach, zajęć muzycznych, plastycznych i wychowania fizycznego, a także czasu na przygotowanie się do lekcji.
Jak już informowaliśmy, władze oświatowe i miejskie zawarły kontrakty z mniejszymi związkami zawodymi nauczycieli, ale nie zawarły jeszcze kontraktu z największym związkiem zawodowym – Chicago Teachers Union.
Związek CTU jest przygotowany na wypadek strajku. Wydrukowane już zostały plansze z napisem "On Strike".
Wczorajsza pikieta miała charakter informacyjny. CTU musi powiadmić CPS o strajku na 10 dni przed jego rozpoczęciem.
(ao)








