Dyrektor urzędu imigracyjnego ICE, John Morton, w czasie wystąpienia w izbowym podkomitecie przyznawania funduszy powiedział, że między 9 lutym a 1 marca jego agencja wypuściła z lokalnych więzień 2,228 nielegalnych imigrantów, w tym osoby zatrzymane za kradzieże, oszustwa finansowe i jazdę w stanie nietrzeźwym. Przyczyną tego posunięcia był sekwestr, czyli cięcia budżetu. Morton podkreślił, że zwolnienia nie były przypadkowe. Każdą sprawę rozważano osobno, biorąc pod uwagę najmniejszą szkodliwość społeczną czynów popełnionych przez nielegalnych imigrantów. Zapewnił, że nie uwolniono niebezpiecznych kryminalistów, ani nie brano pod uwagę takiej możliwości. Przewodniczący podkomitetu, republikanin z Teksasu kongr. John Carter, obawia się, że zwolnieni imigranci nadal stanowią ryzyko. Chciał się dowiedzieć, dlaczego ICE nie poszukało innych dróg zaoszczędzenia funduszy. Agencja Associated Press informowała 1 marca, że począwszy od 15 lutego z powodu cięć budżetu wypuszczono na wolność ponad 2,000 imigrantów i planowano zwolnienie w marcu dodatkowych 3,000. Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Kraju Janet Napolitano oświadczyła, że dane te nie odpowiadają prawdzie, gdyż w rzeczywistości z powodu cięć zwolniono kilkaset osób. Tymczasem Izbowy Komitet Sprawiedliwości opublikował 5 marca dokument, z którego wynika, że ICE nosi się z zamiarem zwolnienia z więzień kilku tysięcy imigrantów jeszcze przed końcem marca. Republikanie zarzucają, że posunięcia te stanowią część kampanii administracji Obamy podjęte po to, by pokazać społeczeństwu najgorszą stronę sekwestru. John Morton zauważył, że uwolnionym imigrantom nadal grozi deportacja. Są zobowiązani do stawienia się w sądzie imigracyjnym i dostosowania się do decyzji sędziego. Według National Immigration Forum koszt utrzymania jednego imigranta w więzieniu wynosi 164 dolary dziennie. Wydatki rządu na osoby zwolnione z więzienia, lecz znajdujące się pod kontrolą, wynoszą od 30 centów do 14 dolarów dziennie. (FN – eg)
Reklama








