Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 21:58
Reklama KD Market

Republikanie atakują reformę zdrowia

Republikanie, którzy po wtorkowych wyborach do Amerykańskiego Kongresu zdominowali Izbę Reprezentantów już zapowiadają, że przystępują do wypełniania wyborczych obietnic. Na szczycie listy spraw priorytetowych partii znajduje się zablokowanie kontrowersyjnej reformy zdrowia podpisanej przez Baracka Obamę w marcu 2010 roku. Partia Republikańska zamierza doprowadzić do maksymalnego ograniczenia budżetu przeznaczonego na reformę zdrowia.
Republikanie, którzy po wtorkowych wyborach do Amerykańskiego Kongresu zdominowali Izbę Reprezentantów już zapowiadają, że przystępują do wypełniania wyborczych obietnic. Na szczycie listy spraw priorytetowych partii znajduje się zablokowanie kontrowersyjnej reformy zdrowia podpisanej przez Baracka Obamę w marcu 2010 roku. Partia Republikańska zamierza doprowadzić do maksymalnego ograniczenia budżetu przeznaczonego na reformę zdrowia. Marzeniem konserwatystów byłoby całkowite wycofanie reformy, jednak nie posiadają oni wymaganej większości w Senacie, który po wyborach zdominowali Demokraci. Republikanie chcą zminimalizować szkodliwe ich zdaniem działanie marcowej reformy zdrowia. Będą oni dążyć do ograniczenia funduszy i personelu Urzędu podatkowego (Internal Revenue Service), tak aby agencja nie mogła egzekwować  przepisów nakazujących obywatelom nabycie ubezpieczenia zdrowotnego, ani by pracodawcy nie byli z tego względu penalizowani. Obecnie reforma zdrowia Baracka Obamy zakłada, że wszyscy pracodawcy i ich pracownicy, którzy zlekceważą obowiązek wykupienia ubezpieczenia zdrowotnego muszą liczyć się z karą nałożoną przez agencję rządową. Republikanie sprzeciwiają się również planom rządowym mającym na celu finansowanie aborcji. Eric Cantor z Wirginii zapowiedział, że mimo iż Republikanie nie mogą na razie całkowicie unieważnić reformy zdrowia, będą starali się ją unieszkodliwić i „zniszczyć kawałek po kawałku”. Podstawa ich strategii to blokowanie środków finansowych, bez których przepisy ustawy nie mogą wejść w życie oraz blokowanie w niższej izbie Kongresu przyjęcia przepisów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania ustawy. Prezydent USA zapewnił, że będzie walczył o podpisaną przez siebie ustawę i zrobi wszystko, aby weszła ona w życie w całości. Największym sprzymierzeńcem Baracka Obamy w Senacie jest demokratyczny senator Tom Harkin, który współtworzył projekt kontrowersyjnej ustawy. Wszystko wskazuje na to, że prawdziwa walka o przyszłość reformy zdrowia rozegra się właśnie w Senacie. AS (MSNBC)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama