Awaryjne lądowania samolotów Delta Airlines
Samolot pasażerski Delta Airlines - Boeing 787 z Nowego Jorku do Moskwy krótko po starcie w niedzielę około 18-tej zawrócił na lotnisko Johna F. Kennedy'ego i lądował awaryjnie. Niecałą godzinę później na lotnisko w Atlancie zawrócono innych samolot tego samego przewoźnika lecący do Los Angeles. Powodem obu awaryjnych lądowań były problemy z silnikiem. Podczas incydentów nikt nie odniósł obrażeń.Boeing 767, na pokładzie którego było ponad 200 pasażerów, leciał do Moskwy...
Reklama
- 11/22/2010 11:59 AM
Samolot pasażerski Delta Airlines - Boeing 787 z Nowego Jorku do Moskwy krótko po starcie w niedzielę około 18-tej zawrócił na lotnisko Johna F. Kennedy'ego i lądował awaryjnie. Niecałą godzinę później na lotnisko w Atlancie zawrócono innych samolot tego samego przewoźnika lecący do Los Angeles. Powodem obu awaryjnych lądowań były problemy z silnikiem. Podczas incydentów nikt nie odniósł obrażeń.
Boeing 767, na pokładzie którego było ponad 200 pasażerów, leciał do Moskwy. Gdy pojawiły się problemy z jednym z silników - w grę wchodził nawet pożar jednostki napędowej - pilot zdecydował się zawrócić i awaryjnie lądować na lotnisku JFK.
Początkowo obsługa naziemna otrzymała informację o tym, że jedno ze skrzydeł samolotu się zapaliło i że samolot zrzuca paliwo. Służby ratunkowe błyskawicznie otoczyły lądującą maszynę. Okazało się jednak, że powodem lądowania były problemy z silnikiem.
Maszyna bezpiecznie wylądowała. Nikomu nic się nie stało. Nowojorska straż pożarna poinformowała, że na samolocie nie ma śladów ognia.
Przy lądowaniu samolotu Delta Airlines na lotnisku Hartsfield-Jackson w Atlancie maszyna otarła się ogonem o pas startowy. Na pokładzie Boinga 767 znajdowało się 190 pasażerów i 11 osób załogi. Nikomu z nich nic się nie stało.
(Mail online,PAP)
Reklama
Reklama