
Władze Illinois wystosowały pomoc, po tym jak agencja federalna ds. sytuacji kryzysowych, znana jako FEMA, nie przyznała funduszy rządowych, uzasadniając odmowę niewystarczającymi rozmiarami zniszczeń − nawet w przypadku miast, których znaczne obszary legły w gruzach.
Gubernator Quinn i obydwaj senatorowie federalni z Illinois − Richard Durbin (demokrata) i Mark Kirk (republikanin) − odnieśli się krytycznie do kryteriów stosowanych przez FEMA, które według polityków są mocno przestarzałe i niesprawiedliwe.
Jak informuje biuro gubernatora, fundusze stanowe na ogólną kwotę 45 mln dol. są dostępne w postaci dotacji i nisko oprocentowanych pożyczek. Niniejsza kwota zostanie podzielona między miejscowości w południowym i środkowym Illinois, które zostały najbardziej dotknięte przez żywioł. Wśród nich są: Washington, Brookport, Gifford, New Minden, Diamond, Coal City oraz East Peoria.
(ao)








