
Prominentny afroamerykański polityk ujawnił, że śledztwo w Kongresie Stanów Zjednoczonych zostało wszczęte po doniesieniach medialnych kwestionujących wydatkowanie funduszy wyborczych oraz grantów federalnych na kwotę miliona dolarów na budowę centrum technologicznego.
Gazeta "Chicago Sun-Times" jako pierwsza na swoich łamach odniosła się sceptycznie do wydatków polityka.
Izbowy komitet ds. etyki odmówił komentarza na temat dochodzenia prowadzonego w sprawie kongresmana.
(ao)








