- Nogales uchodzi za miejsce szczególnego natężenia aktywności zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się zarówno przerzutem ludzi, jak i przemytem narkotyków. Uwagę służb granicznych od dłuższego czasu przykuwają podziemne tunele, którymi szmuglowni są nielegalni imigranci. W 2009 roku w obrębie Nogales wykryto ich 20, w ubiegłym roku - 7. Na trzy natrafiono w ciągu niecałych dwóch miesięcy 2011 roku. Przemytnicy wykorzystują miejskie kanały przeciwpowodziowe, lub sami wydrążają tunele, które omijają żelazne wrota zainstalowane w głównej arterii podziemnego systemu kanałów, dokładnie na granicy USA-Meksyk. W ciągu minionych kilku miesięcy funkcjonariuszom Straży Granicznej udało się zatrzymać około 30 osób próbujących przedostać się tą drogą do Stanów Zjednoczonych. - Niejeden z takich przerzutów zakończył się wypłynięciem ciał ze studzienki w Nogales. Zaskoczeni powodzią ludzie nie mieli z kanału ucieczki - opowiada agent Ariel Medeles. Jednak wrota strzegące granicy zmobilizowały przemytników do budowania obejść poza głównymi arteriami przeciwpowodziowymi. Jeden z takich tuneli - odkryty pod koniec ubiegłego roku - prowadził na parking w centrum Nogales. Z pozoru wyglądał jak normalna studzienka, nad którą podjeżdżały samochody z wydrążeniem w podwoziu umożliwiającym bezpośredni załadunek narkotyków i ludzi. Na odcinku 262 mil (421 km) oddzielającym Arizonę od Meksyku od 2000 roku podwojono liczbę agentów (obecnie jest ich 3 400), którym w zeszłym roku udało się zatrzymać łącznie 212 tys. osób (w roku 2000 dokonano 616 tys. aresztowań). Na przestrzeni ostatnich 13 lat na granicy amerykańsko-meksykańskiej śmierć poniosło około 5 tys. osób. Zobacz także: Arizona: tunel przemytniczy z wyjściem na parking Kolejny tunel przemytniczy przez granicę Wykryto tunel przemytniczy i 30 ton marihuany MB
Arizona: Straż Graniczna łapie trzystu nielegalnych każdej nocy
Wieżyczki strażnicze, patrole w samochodach terenowych, quadach i na rowerach, monitoring z helikopeterów i predatorów - każdego dnia na granicy amerykańsko-meksykańskiej w okolicach miejscowości Nogales w Arizonie pogranicznicy zatrzymują około 300 osób, które próbują przejść zieloną granicę. Ilu się to udaje - nikt nie jest w stanie podać nawet przybliżonych liczb...
- 02/23/2011 05:47 PM
Wieżyczki strażnicze, patrole w samochodach terenowych, quadach i na rowerach, monitoring z helikopeterów i predatorów - każdego dnia na granicy amerykańsko-meksykańskiej w okolicach miejscowości Nogales w Arizonie pogranicznicy zatrzymują około 300 osób, które próbują przejść zieloną granicę. Ilu się to udaje - nikt nie jest w stanie podać nawet przybliżonych liczb.
Reklama








