- Ustawa, której sponsorem był demokratyczny senator Victor Ramirez uprawnia licealistów bez uregulowanego statusu pobytowego do tej samej stawki czesnego co rezydentów za naukę w college'ach i uniwersytetach. Warunkiem jest trzyletnie okres nauki w szkole średniej na terenie Maryland. "Jestem dumny z tych prężnych młodych ludzi, którzy się nie poddali, przed którymi do zrobienia wielkie rzeczy - czyli ich American Dream" - mówił ze łzami w oczach tuż po głosowaniu senator Ramirez, który sam jest emigrantem. Większość Republikanów była przeciwna przyjęciu ustawy. Zdaniem Bryana Simonaire'a: "To nie w porządku w stosunku do tych, którzy stosują się do reguł, to także bardzo niefortunny fiskalnie czas na przyjmowanie takich ustaw. Dodatkowo, jest to nagradzanie wprost osób, które bezwstydnie łamią nasze prawo" . Grupa około stu młodych ludzi czekała we wtorek w nocy na wyniki głosowania. Jego pozytywny dla nielegalnych imigrantów przebieg zebrani nagrodzili brawami i skandowaniem "yes, we can" w językach angielskim i hiszpańskim. Ustawa, by weszła w życie musi zostać zaaprobowana przez stanową Izbę Reprezentantów. Senat Stanów Zjednoczonych we wrześniu ubiegłego roku nie dopuścił do głosowania nad Dream Act, który przyznawałby prawo pobytu w USA dzieciom nielegalnych imigrantów pragnącym służyć w wojsku lub uczyć się w szkołach wyższych. Dotyczyłby on jedynie dzieci, które zostały przywiezione do USA przed ukończeniem 16. roku życia i mieszkały w USA przynajmniej przez pięć lat i nie ukończyły 36 roku życia. Zobacz także: Dream Act zablokowany przez gosowaniem w Seancie MB
Maryland. Senat przegłosował Dream Act
Senat stanowy Maryland przegłosował Dream Act. Stosunkiem głosów 28 do 19 politycy przyjęli ustawę zezwalającą przebywającym w USA nielegalnie młodym ludziom na kształcenie na tych samych prawach co ich amerykańscy rówieśnicy.
- 03/17/2011 06:54 PM
Senat stanowy Maryland przegłosował Dream Act. Stosunkiem głosów 28 do 19 politycy przyjęli ustawę zezwalającą przebywającym w USA nielegalnie młodym ludziom na kształcenie na tych samych prawach co ich amerykańscy rówieśnicy.
Reklama








