- Osławiony skandalem palenia Koranu, pastor z Florydy udał się wraz z grupką zwolenników na doroczny International Arab Festival w Dearborn, w stanie Michigan. Duchowny o kontrowersyjnych poglądach postanowił przeprowadzić demonstrację na tamtejszych ulicach. Pierwotny plan Jonesa zakładał wygłoszenie przemówienia w miejskim ratuszu, a następnie przemarsz Schaefer Road. Jak się jednak okazało, uczestnicy 16. edycji Arab Festival w Dearborn nie dopuścili do tego, aby wrogi ich religii mówca zakłócił obchody arabskiego święta. Terry Jones i jego zwolennicy zostali zatrzymani przez wrogich aktywistów z grupy BAMN, którzy uniemożliwili im kontynuację przemarszu. Policja miasta Dearborn została zmuszona do podjęcia akcji porządkowej – aresztowano sześć najbardziej agresywnych osób, a pastor Jones wraz z poplecznikami zostali odtransportowani z miejsca konfliktu czarnym samochodem sportowym. Szef policji miasta Dearborn, Ronald Haddad, powiedział, że ostateczną decyzję o anulowaniu swojej demonstracji podjął sam pastor Jones. Stephanie Sapp, żona jednego z bliskich współpracowników pastora Jonesa opublikowała na Twitterze wiadomość, w której uspokoiła jego zwolenników zapewniając, że nikomu nic się nie stało. W tym roku doroczne święto kultury arabskiej trwać będzie w dniach 17-19 czerwca. Co roku uczestniczy w nim nawet 300 tys. gości. Zobacz także: Pastor z Florydy chce ustanowić Dzień Palenia Koranu Burza wokół palenia Koranu AS
Pastor Jones ukarany na Festiwalu Kultury Arabskiej
Pastor Terry Jones zasłynął niemal w całej Ameryce w lipcu 2010 roku, kiedy publicznie przedstawił projekt ustanowienia Dnia Palenia Koranu. Ówczesne protesty oburzonej społeczności muzułmańskiej zaniepokoiły nawet amerykański rząd...
- 06/18/2011 02:17 PM
Pastor Terry Jones zasłynął niemal w całej Ameryce w lipcu 2010 roku, kiedy publicznie przedstawił projekt ustanowienia Dnia Palenia Koranu. Ówczesne protesty oburzonej społeczności muzułmańskiej zaniepokoiły nawet amerykański rząd, który apelował do pastora z Florydy o zaniechanie publicznego palenia Koranu. W piątek, niepokorny duchowny doczekał się srogiej zemsty ze strony uczestników International Arab Festival w Dearborn, gdzie nie mogło go zabraknąć.
Reklama








