Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 00:22
Reklama KD Market

Niebawem będzie nas 7 miliardów

31 października liczba mieszkańców Ziemi osiągnie liczbę 7 miliardów. Oznacza to, że już za kilka dni będzie nas dwa razy więcej niż w 1960 roku. Naukowcy nie mają wątpliwości: przybywa nas coraz szybciej. Jak zauważa United Nations Population Fund ( UNFPA) populacja Ziemi wzrośnie z 7 do 8 miliardów tylko w ciągu zaledwie 14 lat.
31 października liczba mieszkańców Ziemi osiągnie liczbę 7 miliardów. Oznacza to, że już za kilka dni będzie nas dwa razy więcej niż w 1960 roku. Naukowcy nie mają wątpliwości: przybywa nas coraz szybciej. Jak zauważa United Nations Population Fund ( UNFPA) populacja Ziemi wzrośnie z 7 do 8 miliardów tylko w ciągu zaledwie 14 lat. Według najnowszych prognoz Organizacji Narodów Zjednoczonych w roku 2083 będzie nas na Ziemi już 10 miliardów. Naukowcy są zaniepokojeni tak szybkim wzrostem ludności na naszej planecie. Coraz głośniej zadawane są pytania: czy Ziemia będzie w stanie wyżywić tak dużą liczbę ludzi. Największy przyrost ludności będzie miał miejsce w krajach położonych w Afryce, Azji, Oceanii i Ameryce Łacińskiej. W niektórych krajach afrykańskich liczebność populacji już teraz podwaja się co 20 lat. Sprawia to, że rozwój infrastruktury, budowa szkół, szpitali i mieszkań pozostaje daleko w tyle za przyrostem populacji i jej potrzebami. Naukowcy twierdzą, że w krajach wysoko rozwiniętych nie należy spodziewać się znacznego przyrostu populacji. Europa osiągnie największą liczba mieszkańców (740 milionów) w 2025 roku. Potem liczba ta będzie spadać. Dane analizowane przez naukowców jednoznacznie wskazują, że przybywa nas coraz szybciej. W 1804 roku na Ziemi żył tylko miliard ludzi i potrzeba było aż 125 lat, aby liczba ta się podwoiła. Liczebność populacji Ziemi wzrosła dramatycznie wciągu ostatnich 50 lat: z 3 do 7 miliardów ( 3mld. w 1959r., 4mld. w 1974r., 5mld. w 1987r., 6mld w 1998roku). Badania wykazują, że w 2011 roku urodzi się około 135 mln ludzi, a ok. 57mln umrze, co daje wzrost netto o 78 milionów. W ciągu ostatnich 60 lat zdecydowanie wydłużyła się także średnia długość naszego życia. W latach 50-tych wynosiła ona 48 lat, a w pierwszej dekadzie XXI wieku osiągnęła 68 lat. Zgony niemowląt spadły ze 133 na tysiąc urodzeń w 1950 roku do 46 na tysiąc w okresie od 2005 do 2010 roku. Naukowcy podkreślają, że powszechniejsze szczepienie niemowląt zmniejszyło występowanie chorób dziecięcych na całym świecie. Mimo, że przedłużenie życia i mniejsza śmiertelność odgrywają znaczącą rolę we wzroście liczby ludności, to jednak zmienną, która ma największy wpływ jest dzietność. Jeśli każda kobieta będzie rodziła średnio 2 dzieci, liczba mieszkańców Ziemi pozostanie taka sama. Na razie jednak średnia światowa wynosi 2,5 urodzeń na kobietę. Dla porównania, w 1950 roku każda kobieta rodziła średnio 5 dzieci. Liczby ulegają zmianie w zależności od położenia geograficznego. Kobiety lepiej wykształcone, w krajach wyżej rozwiniętych mają zazwyczaj mniej dzieci, niż kobiety w biednych i słabiej wykształconych społecznościach. BW (na podst. Intrnational Business Times)  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama