Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 16:37
Reklama KD Market

Pogróżki w Aurorze. Policja ustaliła sprawcę

/a> fot.123RF Stock Photos


“Coś okropnego wydarzy się w Aurorze 31 grudnia” − głosił fragment tekstu na wizytówkach, które ktoś pozostawił na setkach samochodów na zachodnich przedmieściach. Po tygodniowym śledztwie policja zidentyfikowała podejrzanego  − ugrupowanie antyaborcyjne.

Policja zapewnia, że nie było i nie ma zagrożenia bezpieczeństwa publicznego. Nie podała ani  nazwy ugrupowania, ani nazwisk jego członków.  Oświadczyła tylko, że śledztwo jest sfinalizowane i podziękowała wszystkim, którzy telefonowali z informacjami dotyczącymi zdarzenia.

“Coś okropnego wydarzy się w Aurorze 31 grudnia… Odpowiedź  jest wszędzie wokół ciebie. Ale czy ją znajdziesz, zanim stanie się zło?… Jeśli jesteś czujny i obserwujesz swe otoczenie, znaki ukażą w czasie podróży po drogach” − głosił fragment tekstu na wizytówkach, zatkniętych za wycieraczki aut w Aurorze, Barrington, Wheaton i Barrington 17 i 18 grudnia.


W ramach dochodzenia policja  zaczęła sprawdzać nagrania z kamer monitoringu i media społecznościowe, ale początkowo nie znaleziono tam żadnych tropów. Dopiero po tygodniu czynności śledczych odkryto stronę facebookową z publikacjami o treściach podobnych do tych, które znajdowały się na wizytówkach.


Zanim zagadka została rozwiązana policja wyrażała przypuszczenia, że ktoś próbuje zwrócić uwagę na siebie i swoje problemy przy pomocy pogróżek, albo są one po prostu  głupim żartem.


(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama