Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 11:33
Reklama KD Market

Minnesota. Bank kończy przelewy do głodującej Somalii

Największy bank, przez który Somalijczycy przebywający w USA wysyłają pieniądze rodzinom w kraju, chce zakończyć świadczenie usługi. Problemem jest finansowanie organizacji terrorystycznych, ale dla cierpiącej głód...
Największy bank, przez który Somalijczycy przebywający w USA wysyłają pieniądze rodzinom w kraju, chce zakończyć świadczenie usługi. Problemem jest finansowanie organizacji terrorystycznych, ale dla cierpiącej głód Somalii może to okazać się katastrofą. Szacuje się, że Somalijczycy mieszkający w Stanach Zjednoczonych wysyłają rocznie do swojej ojczyzny około 100 mln dolarów – głównie z Minnesoty (gdzie mieszka od 60 do 80 tys. Somalijczyków). Według danych somalijskiego rządu rodacy za granicą wykonują w skali roku przelewy o łącznej wartości 2 mld dolarów, co stanowi jedną trzecią przychodów tego kraju. Sunrise Community Banks z Minnesoty zaplanował na 30 grudnia zakończenie realizacji specjalnych przelewów, zwanych w suahili „hawala”, by dostosować się do amerykańskiego prawa dotyczącego finansowania organizacji terrorystycznych. Dwadzieścia lat wojny nie pozwoliło na wykształcenie się w Somalii systemu bankowego, dlatego funkcjonuje tam system hawala, czyli przekazywania pieniędzy bez zabezpieczeń i przez pośredników „na słowo honoru”. Właśnie przez niskie koszty i brak dowodów na wykonanie przelewów system ten często wykorzystują organizacje terrorystyczne. Niektórych Somalijczyków w USA oskarża się o wspieranie powiązanej z Al-Kaidą grupy bojowników al-Shabab. Somalia ubiega się o przełożenie terminu, a organizacje pomocowe takie jak Oxfam America i American Refugee Committee (ARC) zwróciły się do amerykańskiego rządu i banków o znalezienie sposobu, by nie odcinać Somalijczyków od dochodów, w momencie gdy tak wielu z nich cierpi teraz głód (Somalia najboleśniej odczuwa skutki największej od 60 lat suszy w Afryce Wschodniej). Dahir Gibril, który wysyła rodzinie 100 dol. miesięczne, mówi, że te pieniądze utrzymują przy życiu jego bliskich. Warto tutaj dodać, że al-Shabab, kontrolująca południowe i środkowe tereny kraju, niechętnie wita na swoim terytorium organizacje charytatywne i do potrzebujących wcale nie łatwo jest dotrzeć. Nie wiadomo czy kolejne banki nie podążą niebawem śladem Sunrise. as
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama