Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 14:56
Reklama KD Market

USA zamknęły Megaupload. Hakerzy biorą odwet

Władze federalne chcą ukrócić masowe piractwo internetowe. Jedna z najczęściej odwiedzanych stron na świecie dopuszczała się kradzieży własności intelektualnej na gigantyczną skalę. Megaupload.com, serwis wymiany plików, w czwartek został zamknięty przez amerykańskie władze, a jego właściciele aresztowani...
Władze federalne chcą ukrócić masowe piractwo internetowe. Jedna z najczęściej odwiedzanych stron na świecie dopuszczała się kradzieży własności intelektualnej na gigantyczną skalę. Megaupload.com, serwis wymiany plików, w czwartek został zamknięty przez amerykańskie władze, a jego właściciele aresztowani. Departament Sprawiedliwości poinformował o aresztowaniu w Nowej Zelandii czterech pracowników serwisu, w tym 37-letniego założyciela Kima Dotcoma pochodzenia niemieckiego, znanego też jako Kim Schmitz. Wszyscy będą ekstradowani i sądzeni w USA. Akcja nowozelandzkiej policji i FBI doprowadziła też do konfiskaty przedmiotów o wartości milionów dolarów, w tym luksusowych samochodów. Grupę megapiratów oskarża się o pozbawienie autorów treści dochodów w wysokości co najmniej 500 mln dolarów i wygenerowanie zysków o wartości 175 mln dol. czerpanych m. in. za wykupienie członkostwa, a tym samym dostępu na stronę. Dlatego zarzuty wobec mężczyzn dotyczą nie tylko łamania praw autorskich, ale też prania brudnych pieniędzy i wyciągania haraczy. Do rozprawienia się ze złodziejami w sieci przekonuje Kongres przemysł muzyczny i filmowy, ale z drugiej strony giganci tacy jak Google czy Facebook obawiają się cenzury. Walka jest zacięta, choć parlament tymczasowo wstrzymał głosowanie nad antypirackimi ustawami zwanymi SOPA i PIPA. Czytaj: "Nie" cenzurze internetu. Protestują Wikipedia, Google Swoje niezadowolenie zamknięciem serwisu Megaupload pokazali też hakerzy, atakując strony Departamentu Sprawiedliwości, FBI, Universal Music i Motion Picture Association of America. Megaupload miał podobno ponad 150 mln zarejestrowanych użytkowników i 50 mln wizyt dziennie. W akcie oskarżenia pada nawet stwierdzenie, że była to 13. najczęściej odwiedzana strona na świecie. Serwis nie posiadał wyszukiwarki. Do załadowanych na stronę treści – filmów, muzyki i pornografii, w tym dziecięcej – tworzono linki, które można było rozpowszechniać. Strony z linkami zawierały też reklamy – kolejne źródło dochodu dla złodziei. as
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama