
Coraz więcej chicagowskich milenialsów mieszka w domu ze swoimi rodzicami – donosi najnowszy raport.
Według badania sporządzonego przez Adobo wyboru pozostania w domu rodziców dokonuje ponad jedna trzecia chicagowskich milenialsów. Ponad 10 procent z nich nie ma również pracy.
Chicago zajmuje siódme miejsce w kraju pod względem miast, w których milenialsi mieszkają z rodzicami.
Najdłużej obecnością dorosłych dzieci w domu cieszyć się mogą rodzice w Miami i Fort Lauderdale, gdzie 45 proc. pociech, które w dorosłość weszły na przełomie milenium, jest na garnuszku rodziców.
(jm)








