Hillary Clinton popiera rebeliantów w Syrii
„Syryjscy rebelianci w końcu chwycą za broń”. Tymi słowami Hillary Clinton zwróciła się do reporterów w Londynie, na dzień przed rozpoczynającym się dziś szczytem Przyjaciół Syrii w tunezyjskiej stolicy. Amerykańska sekretarz stanu zapowiedziała także, że nie udziela poparcia prezydentowi...
Reklama
- 02/24/2012 05:06 PM
„Syryjscy rebelianci w końcu chwycą za broń”. Tymi słowami Hillary Clinton zwróciła się do reporterów w Londynie, na dzień przed rozpoczynającym się dziś szczytem Przyjaciół Syrii w tunezyjskiej stolicy. Amerykańska sekretarz stanu zapowiedziała także, że nie udziela poparcia sprawującemu obecnie władzę prezydentowi Syrii.
W swoim czwartkowym wystąpieniu Hillary Clinton dała jasno do zrozumienia, że USA będą popierać działania mające na celu niesienie pomocy, nawet tej zbrojnej, syryjskim rebeliantom. Clinton potępiła postępowanie Bashara Assada, obecnego prezydenta Syrii.
Clinton powiedziała, że nie ma wątpliwości co do tego, że zbuntowani Syryjczycy w końcu chwycą za broń, co da początek krwawemu konfliktowi. Zdaniem amerykańskiej sekretarz stanu Syryjczycy prędzej czy później uzyskają dostęp do broni.
Hillary Clinton już dziś udała się do Tunisu na szczyt Przyjaciół Syrii, w którym wezmą udział przedstawiciele wielu krajów, w tym USA i Polski. Na spotkaniu zabraknie Rosji i Chin - dwóch mocarstw przeciwstawiających się ingerencji w Syrii.
Spotkanie światowych przywódców ma na celu wywarcie politycznej presji na władzach syryjskich. Przyjaciele Syrii chcą, aby prezydent Assad wyraził zgodę na pomoc humanitarną dla najbardziej poszkodowanego regionu w kraju - w pobliżu miasta Hims, gdzie w środę podczas ostrzału zginęło ponad 80 osób, w tym amerykańska dziennikarka Marie Colvin.
Zobacz: W Syrii zginęła słynna amerykańska dziennikarka
Jak na razie agencja Reuters dotarła do wstępnych ustaleń szczytu, z których wynika, że wspólna deklaracja uczestników tunezyjskiego spotkania ma zawierać apel o zawieszenie broni i ewentualne ultimatum, jeśli sytuacja w Syrii nie ulegnie poprawie.
AS
Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama
Reklama