Pogratulował czy nie? Telefon Obamy do Putina
Dopiero pięć dni po zwycięstwie Władimira Putina w wyborach prezydenckich Barack Obama zadzwonił na Kreml. W rozmowie z nowym prezydentem Rosji miał mu prawdopodobnie pogratulować wygranej - twierdzi agencja AP. Nie jest to jednak pewne....
- 03/10/2012 02:00 PM
Dopiero pięć dni po zwycięstwie Władimira Putina w wyborach prezydenckich Barack Obama zadzwonił na Kreml. W rozmowie z nowym prezydentem Rosji miał mu prawdopodobnie pogratulować wygranej - twierdzi agencja AP. Nie jest to jednak pewne.
Oficjalny komunikat Białego Domu mówi tym, że w rozmowie obu prezydentów podkreślono współpracę łączącą oba narody w zakresie Afganistanu, rozbrojenia nuklearnego oraz sankcji wobec Iranu.
Rzecznik Białego Domu Josh Earnest poinformował, że prezydent Obama dzwonił do Władimira Putina w związku z jego wygraną w niedzielnych wyborach; nie użył jednak określenia "gratulacje". Zaś główny rzecznik Jay Carney dopytywany o szczegóły tego, czy gratulacje padły czy nie, odpowiedział: "Nie przywiązywałbym do tego wagi.
Obaj są zajęci."
W poniedziałek, dzień po tym, gdy Rosjanie poszli do urn, sekretarz stanu Hillary Clinton oświadczyła tylko, że rząd USA "składa gratulacje narodowi rosyjskiemu z okazji przeprowadzenia wyborów".
Oświadczenie pani Clinton jest szeroko krytykowane , głównie przez amerykańską prawicę, która zarzuca szefowej dyplomacji, że "nie było w nim ani słowa krytyki, nie mówiąc o potępieniu".
in
Reklama








