Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 06:27
Reklama KD Market

Barshim i Thiam najlepszymi lekkoatletami roku IAAF



Mistrzowie świata w skoku wzwyż Katarczyk Mutaz Essa Barshim i siedmioboju Nafissatou Thiam zostali uznani najlepszymi lekkoatletami roku w plebiscycie IAAF. W finałowej trójce zabrakło Polaków, ale na gali w Monako obecny był mistrz globu w rzucie młotem Paweł Fajdek.

26-letni Barshim, trenowany przez Stanisława Szczyrbę, był najbardziej równym zawodnikiem w 2017 roku. Sezon zaczął od wyniku 2,35 m w kwietniu, a zakończył na 2,40 m w sierpniu w Eberstadt. Nie przegrał żadnego z 11 mityngów, w których startował. Wywalczył też - po raz pierwszy w karierze - złoto mistrzostw świata i zwyciężył w prestiżowym cyklu Diamentowej Ligi.

Jest pierwszym w historii skoczkiem wzwyż, który pięć lat z rzędu uzyskiwał wysokość 2,40 lub wyżej.

23-letnia Thiam nagrodzona była już w zeszłym roku, kiedy otrzymała statuetkę "Wschodzącej Gwiazdy". Teraz została wybrana najlepszą lekkoatletką sezonu 2017, który zaczęła od zdobycia złotego medalu halowych mistrzostw Europy w pięcioboju. Trzy miesiące później na mityngu w Goetzis osiągnęła wynik 7013 pkt, trzeci w historii.

"Dzisiaj jest dzień świętowania. Chciałbym wszystkich obecnych uhonorować, bo mamy na sali ponad 50 mistrzów świata, rekordzistów globu, ambasadorów lekkiej atletyki i trenerów" - powiedział szef Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych Sebastian Coe.

Specjalną nagrodę prezydenta IAAF otrzymał Usain Bolt. Jamajski król sprintu, rekordzista świata na 100 i 200 m, zakończył w tym sezonie karierę. W mistrzostwach świata w Londynie zdobył brązowy medal na 100 m, ale w plebiscycie na najlepszego lekkoatletę roku triumfował w latach 2008-09, 2011-13 oraz 2016. Ma w dorobku m.in. osiem złotych medali olimpijskich.

Za "wschodzące gwiazdy" uznano norweskiego specjalistę od 400 m ppł Karstena Warholma, który w wieku 21 lat wywalczył tytuł mistrza świata, oraz 22-letnią trójskoczkinię Yulimar Rojas. Wenezuelka, zdobywając w Londynie złoto, sprawiła jedną z największych niespodzianek imprezy.

Nagrody odebrali także Anna Botha, trenerka rekordzisty świata w biegu na 400 m Wayde'a Van Niekerka z RPA, oraz Cherry Alexander, która od 30 lat działa w lekkoatletyce i jest ważną postacią w komitetach organizacyjnych wielkich imprez w Wielkiej Brytanii.

(PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama