Obiad dla korespondentów. Prezydent w świetnym humorze
Na dorocznym obiedzie wydawanym przez Biały Dom dla korespondentów (White House Correspondents Dinner) prezydent Obama nie tylko żartował ze swojego republikańskiego rywala, ale także kpił...
Reklama
- 04/29/2012 01:04 PM
Na dorocznym obiedzie wydawanym przez Biały Dom dla korespondentów (White House Correspondents Dinner) prezydent Obama nie tylko żartował ze swojego republikańskiego rywala, ale także kpił ze skandalu w Secret Service.
Barack Obama w wyśmienitym humorze żartował: - Nie zamierzam atakować żadnego z republikańskich kandydatów. Przykładowo Mitt Romney: obaj mamy wiele wspólnego - zaczął prezydent USA. - Obaj traktujemy swoje małżonki jako lepsze połowy. Amerykanie zgadzają się z tym w niepokojąco obelżywym stopniu. Obaj uzyskaliśmy też tytuły na Harvardzie. Ja mam jeden, on ma dwa. Co za snob - mówił m.in. prezydent wywołując salwę śmiechu.
Prezydent nawiązał także do afery z udziałem jego ochrony. - Muszę zabrać Secret Service do domu na czas, ponieważ mają nową godzinę policyjną - kpił Barack Obama.
98. The White House Correspondents' Association Dinner tradycyjnie zgromadził nie tylko dziennikarzy, ale także wielu celebrytów. Pojawili się na nim m.in. Reese Witherspoon, Anna Paquin, Daniel Radcliffe i Alicia Keys, Julie Bowen, Kerry Washington, Elle Macpherson, Leslie Mann, Ginnifer Goodwin, Goldie Hawn, Steven Speilberg, George Clooney i Kim Kardashian.
in
Zobacz wideo:
Reklama
Reklama