Odsiadujący wyrok dożywocia za morderstwo żony więzień zgodził się na ujawnienie miejsca, w którym pochował jej ciało w zamian za… konsolę Xbox. Do zbrodni doszło osiem lat temu w powiecie Kalamazoo, w Michigan.
Mieszkaniec stanu Virginia, Doug Stewart zamordował swoją 32-letnią żonę Venus w 2010 roku. Venus Stewart, która oskarżyła męża o znęcanie się nad nią i seksualne wykorzystywanie ich córki, wyprowadziła się do Michigan i zamieszkała w domu swoich rodziców.
W kwietniu 2010 r. Doug Stewart pojechał do Michigan, zwabił żonę w ustronne miejsce, udusił ją i zakopał ciało w lesie, w powiecie Kalamazoo. Mężczyzna nie przyznawał się do zbrodni, ale został skazany na dożywocie za morderstwo z premedytacją na podstawie zeznań mężczyzny, którego Steward namówił, aby podszywał się pod niego podczas swojej zbrodniczej wyprawy do Michigan.
Ostatecznie Doug Stewart przyznał się do zamordowania żony. Mężczyzna, który przebywa w więzieniu w Saginaw, zaproponował władzom więziennym, że wyjawi miejsce pochówku swojej zamordowanej żony w zamian za rozliczne przywileje. Po rozpatrzeniu jego oferty stanowy departament więziennictwa przychylił się do propozycji dostarczenia Stewartowi konsoli do gier Xbox. Konsola ma być dostępna także dla innych osadzonych, nie będzie podłączona do internetu, a więźniowie nie będą mogli grać w brutalne gry.
Doug Stewart uczestniczył w wizji lokalnej, podczas której wskazał policji miejsce ukrycia zwłok żony. Na miejscu zabezpieczono szczątki ludzkie. Analiza DNA wykaże, czy rzeczywiście należą do Venus Stewart.
(gd)
fot.JULIEN DE ROSA/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama








