Występujący w ekstraklasie piłkarze Lecha Poznań niespodziewanie odpadli w 1/16 finału Pucharu Polski po porażce z liderem 1. ligi Rakowem Częstochowa 0:1. Broniąca trofeum Legia Warszawa wyeliminowała po rzutach karnych Piasta Gliwice. Po 120 minutach było 1:1.
Zespół z Częstochowy nie przegrał meczu o stawkę od 3 sierpnia, podczas gdy Lech zdołał odnieść tylko dwa zwycięstwa w ostatnich dziewięciu kolejkach najwyższej klasy rozgrywkowej. Być może to właśnie ta różnica w dyspozycji obu drużyn przesądziła we wtorek o zwycięstwie Rakowa przed własną publicznością. Jedyną bramkę zdobył w trzeciej minucie Miłosz Szczepański.
Z kolei zajmująca trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy Legia długo męczyła się z piątym Piastem. Pierwszy gol padł dopiero w 111. minucie, a do siatki trafił napastnik stołecznego zespołu Carlitos.
Kilka chwil wcześniej Hiszpan uderzył z rzutu wolnego w poprzeczkę tak, że piłka odbiła się za linią bramki strzeżonej przez Słowaka Frantiska Placha - a przynajmniej tak wydawało się po obejrzeniu telewizyjnych powtórek. Mimo że arbiter główny Tomasz Musiał skonsultował się z sędziami wideo (VAR), gol nie został uznany.
Piast zdołał wyrównać w 118. minucie, gdy po zamieszaniu w polu karnym piłka wpadła do siatki mistrza Polski, a jako ostatni dotknął jej Patryk Sokołowski.
W rzutach karnych już w pierwszej próbie pojedynek z bramkarzem Legii Radosławem Majeckim przegrał Słoweniec Uros Korun, a później zdobywca wyrównującego gola Sokołowski trafił w poprzeczkę. Warszawianie byli bezbłędni i to oni zagrają w kolejnej rundzie.
Awans do 1/16 finału tego dnia wywalczył także finalista ubiegłorocznej edycji PP Arka Gdynia, która pokonała Huragan Morąg 1:0. W kolejnej rundzie zagrają także inny reprezentant ekstraklasy Śląsk Wrocław (wygrana z Bytovią Bytów 3:0) oraz pierwszoligowy Chrobry Głogów (2:1 z Pogonią Siedlce).
W środę m.in. trzecioligowa Legionovia Legionowo spotka się z Górnikiem Zabrze. Trenerem podwarszawskiej drużyny jest Bartosz Tarachulski, kiedyś napastnik zabrzan.
Ciekawie zapowiada się konfrontacja GKS Katowice, któremu nie wiedzie się na zapleczu ekstraklasy i jest zagrożony spadkiem, z wicemistrzem Polski Jagiellonią Białystok.
Trzy mecze tej rundy PP rozegrane zostaną w następnym tygodniu, tj. 7 listopada. Wtedy zaprezentuje się m.in. obecny lider ekstraklasy Lechia Gdańsk, który zmierzy się z Resovią w Rzeszowie.
Podobnie jak w poprzednim sezonie, spotkania rewanżowe są rozgrywane tylko w ćwierćfinale i półfinale.
(PAP)
Reklama








