Policjant powiatowy w piątek popełnił samobójstwo w lesie na północnym zachodzie Chicago. Siedmiu chicagowskich policjantów odebrało sobie życie w ciągu roku.Graham Hyland fot.Cook County sheriff's police
Ciało 40-letniego funkcjonariusza biura szeryfa powiatu Cook, Grahama Hylanda, znaleziono w piątek 5 lipca około 9.45 pm w rejonie 5900 N. Central Ave., na leśnym terenie Ted Lechowicz Woods. Koroner powiatowy orzekł, że policjant zmarł od samobójczego strzału w usta.
Hyland pracował w biurze szeryfa od 2012 roku. Biuro złożyło kondolencje rodzinie oraz kolegom funkcjonariusza. Było to kolejne samobójstwo stróża prawa w rejonie Chicago i przypadło ono w czasie, gdy coraz więcej uwagi poświęca się zdrowiu psychicznemu służb mundurowych.
W czerwcu w Chicago odbył się specjalny szczyt poświęcony zdrowiu psychicznemu z myślą o ratownikach i stróżach prawa. Szef chicagowskiej policji Eddie Johnson i burmistrz Lori Lightfoot mówili wówczas o potrzebie całkowitej eliminacji samobójstw w policji i zwiększeniu usług dotyczących zdrowia psychicznego.
Od początku 2019 roku trzech chicagowskich policjantów popełniło samobójstwo, a w 2018 roku życie odebrało sobie czterech funkcjonariuszy.
(jm)