Dwaj liderzy dywizji zawodowej ligi koszykówki NBA Detroit Pistons (Central) i Dallas Mavericks (Southwest) wygrali czwartkowe mecze.
Mavericks po raz trzynasty z rzędu odnieśli zwycięstwo przed własną publicznością. Pokonując Memphis Grizzlies 97:87 ustanowili rekord klubowy. Do sukcesu poprowadzili ich Niemiec Dirk Nowitzki zdobywając 31 pkt i Jason Terry - 23.
W szeregach gości, którzy po czterech wygranych przegrali pierwszy mecz, wyróżnili się Pau Gasol i Bobby Jackson. Każdy z nich zdobył po 18 punktów.
Teksańczycy są z 43 wygranymi najlepszym zespołem Konferencji Zachodniej.
Miano najlepszych w Konferencji Wschodniej dzierżą Detroit Pistons, którzy w 53 meczach tylko dziewięć razy zeszli z boiska pokonani. W czwartek "Tłoki" zwyciężyły w hali w Auburn Hills Indiana Pacers (trzecia lokata w Central Division) 88:83. Była to pierwsza wygrana we własnej hali z Pacers od 4 kwietnia 2004 roku.
Najwięcej punktów 28 dla gospodarzy zdobył Rasheed Wallace, z których 11 w ostatniej kwarcie. Najcelniej w zespole pokonanych (24. porażka) rzucali Stephen Jackson (15) oraz Peja Stojakovic (14).
W ostatnim czwartkowym spotkaniu rozegranym w Los Angeles miejscowi Lakers (trzecia drużyna Pacific Division) walczyli z sąsiadami z tabeli Sacramento Kings. Lepsi okazali się "Jeziorowcy" wygrywając 106:85. Była to trzecia wygrana gospodarzy w ostatnich czterech meczach, którzy tym samym przerwali serię trzech porażek z Kings. Najlepszym graczem w zespole Lakers był Kobe Bryant. Zdobył 36 punktów, a 10 asyst to osobisty rekord sezonu. Wśród Kings wyróżnili się Mike Bibby (25 pkt), Brad Miller (16) i Ron Artest (15). Ten ostatni zaliczył także 6 zbiórek i 7 asyst.








