Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 04:24
Reklama KD Market

Ukarał rząd

Chapel Hill, N.C. (AP)  Absolwent University of North Carolina, który umyślnie potrącił samochodem dziewięcioro studentów tej uczelni, zawiadomił policję o swym czynie i oświadczył, że w ten sposób chciał "ukarać rząd Stanów Zjednoczonych za jego akcje na całym świecie".

Pochodzący z Iranu 22letni Mohammed Reza Taheriazar zatelefonował na numer policyjnego pogotowia. Powiedział, że potrącił kilka osób i czeka na aresztowanie. Podał dokładne miejsce swego pobytu.

Szef uczelnianej policji Derek Poarch powiedział oficerom śledczym, że Taheriazar chciał się zemścić za śmierć muzułmanów w wyniku akcji podjętych przez Amerykę.

Irańczyk, który posiada dyplom z psychologii i filozofii, większość swego życia spędził w Stanach Zjednoczonych. Z pierwszych zeznań wynika, że nie był związany z żadną grupą terrorystyczną, a nawet nie należał do Stowarzyszenia Muzułmańskich Studentów i Absolwentów. Działał w pojedynkę.

Mohammed Reza Taheriazar jest oskarżony o dzie więć prób popełnienia zabójstwa. Na pierwszym posiedzeniu w sądzie powiedział, że sam zamierza się bronić, gdyż dzięki temu otworzy się przed nim "możliwość rozpowszechnienia woli Allaha". Sąd przyznał mu obrońcę z urzędu, którego podsądny wyraźnie ignorował. (eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama