Pierre, South Dakota (AP) Gubernator Południowej Dakoty Mike Rounds podpisał ustawę zabraniającą aborcji. Jej podstawowym celem jest podważenie decyzji Sądu Najwyższego z 1973 roku o prawie kobiet do przerywania ciąży.
Ustawa zabrania aborcji nawet w przypadku ciąży w wyniku gwałtu i stosunku kazirodczego.
Dopuszcza do przeprowadzenia zabiegu wyłącznie w celu ratowania życia kobiety. Za wykonanie nielegalnego zabiegu lekarzom grozi 5 lat więzienia.
Planned Parenthood, który prowadzi jedyną w tym stanie klinikę aborcyjną w Sioux Falls, nosi się z zamiarem podważenia decyzji gubernatora Roundsa na drodze sądowej.
Spodziewając się tego Legislatura Południowej Dakoty otworzyła specjalne konto na dotacje na prawną obronę stanu w sądzie. Rounds powiedział, że anonimowy dawca już wpłacił na to konto milion dolarów.
Wejście do Sądu Najwyższego dwóch konserwatystów, Johna Robertsa na stanowisko przewodniczącego sądu i Samuela Alito jako członka sądu, zachęciło przeciwników aborcji do rozpoczęcia nowych ataków na rzecz zniesienia prawa kobiet do aborcji.
Południowa Dakota jest również przeciwna sprzedaży środków antykoncepcyjnych. Niedawno w Sioux Falls odbyła się demonstracja kobiet przed sklepem Walmart, gdzie farmaceuci odmówili wydawania tych środków, nawet na receptę. (eg)
Walka o aborcję
- 03/09/2006 05:30 PM
Reklama








