23.3.Berlin (PAP) - środowe zwycięstwo piłkarzy Niemiec nad USA 4:1 w meczu towarzyskim uspokoiło kibiców w kraju, który będzie gospodarzem finałów mistrzostw świata. Nie rozwiało jednak do końca obaw o występ niemieckiej drużyny w turnieju.
"Dobrze poszło. Dyskusja na temat pracy Klinsmanna jest na razie zakończona. Trener może pracować dalej" - napisał piłkarski magazyn "Kicker". "Klinsi może przeżyć" - dodał "Bild", zwracając uwagę, że druga połowa środowego meczu tchnęła nadzieją na dobry występ Niemców w mundialu.
Niemiecki selekcjoner, Juergen Klinsmann ostatnio był pod ostrą krytyką prasy i piłkarskiego środowiska w Niemczech. Negatywne opinie o jego pracy sięgnęły zenitu po kompromitującej porażce Niemców z Włochami 1:4 w niedawnym meczu towarzyskim. Wiele znanych osób, również ze świata polityki, domagało się dymisji trenera drużyny narodowej.
Niemcy mecz z Amerykanami wygrali wysoko 4:1, ale optymizm w niemieckiej reprezentacji jest stonowany. "Nie było źle, ale zostało jeszcze dużo pracy - mówił bramkarz drużyny narodowej Oliver Kanh. "Nie powinniśmy krzyczeć +hurra+ po tym spotkaniu. Musimy grać przez 90 minut tak, jak to robiliśmy w drugiej połowie" - dodał reprezentacyjny napastnik Miroslav Klose, strzelec jednego z goli w środowym spotkaniu.
Pierwsza połowa, zakończona bezbramkowym remisem, jest wypominana Niemcom również przez prasę. "W pierwszej części nie widać było całej prawdy. Brakowało naszej drużynie klasy i lidera" - podsumował "Bild", zauważając, że Amerykanie grali w osłabionym składzie, bez kontuzjowanych Landona Donovana, Claudio Reyny, DaMarcusa Beasleya i Briana McBride'a.
Dużo rezerwy do środowego zwycięstwa zachował sam Klinsmann, który przyznał, iż ma nadzieję, że atmosfera wokół drużyny narodowej teraz uspokoi się. Dodał jednak: "Porażka z Włochami nie była tak zła, jak wiele osób sądzi. Natomiast zwycięstwo z USA nie jest tak dobre, jak wielu ludzi uważa. W przerwie meczu powiedziałem swoim piłkarzom, że muszą wywrzeć większą presję na rywali. To poskutkowało".
Pytany o szanse w finałach Mś, niemiecki szkoleniowiec odpadł z niemałym optymizmem: "Mamy dobrą drużynę, dużo energii, będziemy mieli za sobą publiczności i zagramy na swoich stadionach. Możemy wygrać te mistrzostwa, to jest nasz cel, ale na razie musimy iść krok po kroku."
Niemcy będą rywalem Polski w grupie A finałów Mś, które rozpoczną się 9 czerwca. W tej grupie występować będą także Ekwador i Kostaryka.








