Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 21 grudnia 2025 00:22
Reklama KD Market

Szefowi tajnego posterunku chińskiej policji w Nowym Jorku grozi pięć lat więzienia

Mieszkaniec Nowego Jorku Chen Jinping przyznał w środę (czasu lokalnego) przed sądem, że działał jako agent rządu Chińskiej Republiki Ludowej, kierując tajnym posterunkiem chińskiej policji, by namierzać chińskich dysydentów w USA. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Szefowi tajnego posterunku chińskiej policji w Nowym Jorku grozi pięć lat więzienia
Okolica 107 E Broadway na Manhattanie, gdzie Chen Jinping kierował tajnym posterunkiem chińskiej policji

Autor: Google Map/screenshot

Biuro prokuratora federalnego dla okręgu wschodniego Nowego Jorku poinformowało w oświadczeniu uzyskanym przez PAP, że 60-letni mężczyzna pracował dla Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego Chin.

Kiedy Chena przesłuchiwali wcześniej agenci FBI, usiłował ukryć swoją działalność.

Dziennik „New York Post” podkreśla, powołując się na FBI, że nielegalny posterunek chińskiej policji utworzono nie w interesie bezpieczeństwa publicznego, ale „dla realizowania nikczemnych i represyjnych celów Chin z naruszeniem suwerenności USA”.

Z dokumentów sądowych wynika, że Lu pomagał funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa ChRL lokalizować chińskich dysydentów mieszkających w USA.

Chen przyznał, że kiedy założył posterunek, nie poinformował prokuratora generalnego o swej działalności jako tzw. agenta zagranicznego, choć nakazuje to amerykańskie prawo.

„Świadomie zgodziłem się działać jako agent zagraniczny dla rządu obcego kraju” — zeznał w środę w sądzie. Dopiero dopytywany kilkakrotnie przez sędzię sprecyzował, że chodzi o Chiny. Chen i jego domniemany partner, 61-letni Lu Jianwang, usłyszeli zarzut otwarcia tajnej placówki na początku 2022 roku. Aresztowano ich w kwietniu 2023 roku.

Jak podaje, „New York Post” podkreśla, że kiedy obaj podejrzani dowiedzieli się o objęciu ich śledztwem, próbowali ukryć swoje przestępstwa i zatrzeć ślady po kontaktach z przedstawicielem chińskiego ministerstwa bezpieczeństwa publicznego.

Wyrok w sprawie Chena ma zostać ogłoszony w maju.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama