Zgodnie z kalendarzem wyborczym, czas na zawiadomienie PKW o utworzeniu komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta jest do 24 marca.
Lider Polski 2050 zaznaczył, że złożył w PKW symboliczne 2050 podpisów. "To początek oczywiście, bo tych podpisów chcemy zebrać dużo więcej i dużo więcej niż będzie wymagane do rejestracji" - mówił Hołownia. Podkreślił, że jest zbudowany tym, "jaka jest energia, sympatia i głód nadziei związany z tymi wyborami".
Hołownia zauważył, że kampania wyborcza będzie długa; wyraził też zadowolenie, że będą go wspierali ci sami ludzie, co w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.
"Stoimy wszyscy na tym samym stanowisku: Polska potrzebuje prezydenta niezależnego, czyli takiego, który pozwoli wykonać kolejny krok polskiej demokracji" - podkreślił. Jak zauważył, 15 października 2024 Polacy powiedzieli "nie" monopolowi jednej partii, "wybierając koalicję, współpracę".
"Teraz mam nadzieję, że 18 maja powiedzą +nie+ duopolowi w Polsce i temu przekładaniu się z jednej wielkiej partii na drugą wielką partię" - powiedział Hołownia.
Jego zdaniem ten system w konsekwencji powoduje to, że jedna partia "ma premiera, prezydenta i w zasadzie cały kraj". "Dziś potrzebujemy rządów tej koalicji i prezydenta, który ten duopol partyjny rozbije, żeby budować razem z ludźmi i stabilizować sytuację Polski w tym trudnym czasie, w którym za naszą granicą trwa wojna" - mówił Hołownia.
Podkreślił, że chodzi o prezydenta, który będzie pochodził spoza dwóch wielkich partii, tj. Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, a także takiego, który będzie umiał współpracować z rządem.
Lider Polski 2050 zwracał również uwagę, że w kampanii będzie wielu kandydatów, a wszyscy, którzy myślą, że wybory rozstrzygną się wraz z pojawieniem się na teraz jednego czy drugiego sondażu, mogą się przeliczyć. "Wiemy i to nie jest żadna tajemna wiedza, że ludzie pewnie ostateczne decyzje podejmować będą po tym jak wrócą z majówki, przez te ostatnie dwa tygodnie przed wyborami" - powiedział marszałek.
Do rejestracji kandydata na prezydenta przez PKW konieczne jest zebranie minimum 100 tys. podpisów.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeśli konieczna będzie druga tura, odbędzie się ona 1 czerwca.(PAP)