Pozaziemska technologia?
Najbardziej popularna teoria dotycząca Projektu Montauk została zapoczątkowana serią książek Prestona Nicholsa i Petera Moona, wydanych w latach 80. ubiegłego stulecia. Nichols twierdził, że rząd amerykański miał prowadzić w jednostce wojskowej znajdującej się na wschodnim krańcu Long Island badania nad technologią uzyskaną od istot pozaziemskich. Tajne eksperymenty miały rozpocząć się już w latach 70. XX wieku.
Według Nicholsa pozaziemska technologia miała umożliwiać między innymi kontrolę ludzkich umysłów i podróże w czasie. Rzekomi uczestnicy tych eksperymentów opowiadali o podróżach w przeszłość i przyszłość a także spotkaniach z istotami z innych wymiarów. Nichols twierdził również, że naukowcy z Camp Hero od dawna mieli kontakt z kosmitami. Swoje teorie uzasadniał obserwowaną przez wiele lat intensywną obecnością niezidentyfikowanych obiektów latających pojawiających się regularnie nad bazą.
Nichols utrzymywał, że został teleportowany do Montauk w 1968 roku i był tam zatrudniony jako operator wieży radarowej. W jednej z książek pisał, że agenci rządowi wykorzystywali promieniowanie elektromagnetyczne do przekazywania myśli bezpośrednio do ludzkich głów. Mieli również opracować technologię, która pozwalała na kontrolę pogody. Jego zwolennicy twierdzili, że byli świadkami, jak Nichols kontrolował pogodę, udowadniając w ten sposób, że takie eksperymenty były naprawdę prowadzone i, co więcej, okazały się skuteczne.
Kolejnym zwolennikiem teorii o tajnych rządowych eksperymentach na Long Island był Christopher Garetano. Dorastał on w pobliżu bazy i był przekonany, że rząd ukrywa coś złowrogiego w tajnych laboratoriach, rzekomo zlokalizowanych pod Camp Hero. Garetano poszukiwał rozwiązania zagadki tajemniczej bazy wojskowej a swoje ustalenia przedstawił w filmie „Montauk Chronicles” z 2015 roku. Jego sławę znawcy tematu ugruntował też występ w jednym z odcinków serialu dokumentalnego „Dark Files” emitowanego przez History Channel, w którym była mowa o Projekcie Montauk.
Nichols i Garetano ze swoimi sensacyjnymi opowieściami mogą robić wrażenie nieco zwariowanych zwolenników teorii spiskowych. Jednak warto pamiętać, że zwykle w każdej legendzie tkwi ziarenko prawdy.
Tajne eksperymenty
O tajnych rządowych eksperymentach mówiło się już od lat 30. XX wieku, kiedy to Departament Zdrowia Publicznego rozpoczął badania populacji Afroamerykanów zarażonych syfilisem. W czasie II wojny światowej rozpoczęto tzw. Eksperyment Filadelfijski, który rzekomo obejmował testowanie niezwykłego urządzenia maskującego na okręcie wojennym USS „Eldridge”. Plotka głosiła, że dzięki temu statek miał stać się niewidzialny a zdaniem niektórych mógł nawet podróżować w czasie. Choć marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych zaprzeczała istnieniu takiego eksperymentu, wielbiciele teorii spiskowych wierzyli, że Projekt Montauk był kontynuacją tych wcześniejszych badań nad łamaniem praw fizyki.
Do powstania teorii spiskowych dotyczących tajnych laboratoriów pod bazą Camp Hero przyczyniła się również operacja Paperclip. Po zakończeniu II wojny światowej amerykański rząd miał rekrutować nazistowskich naukowców. Ich wiedzę i doświadczenie wykorzystywano podobno między innymi podczas eksperymentów prowadzonych na ludzkich umysłach. W 1953 roku CIA rozpoczęło 20-letni program MK-Ultra, testując na więźniach, studentach i pacjentach szpitali psychiatrycznych leki wykorzystywane podczas przesłuchań i umożliwiające kontrolę umysłu.
Brutalnym eksperymentom poddawano rzekomo również dzieci porywane przez amerykański rząd. CIA miało wykorzystywać je w badaniach, mających na celu wzmocnienie zdolności psychicznych i nadprzyrodzonych. Według teorii spiskowych wykorzystywano osoby o zdolnościach parapsychicznych, które były w stanie łączyć swoje umysły z zaawansowanymi technicznie komputerami. Ludzie ci mieli również rzekomo wpływać na wydarzenia z przeszłości lub przyszłości a także manipulować obiektami dzięki sile woli.
Miejskie legendy
Mimo rosnącej liczby książek, dokumentów i internetowych forów poświęconych Projektowi Montauk, nie istnieją żadne wiarygodne dowody potwierdzające jego istnienie. Rząd Stanów Zjednoczonych konsekwentnie zaprzecza prowadzeniu jakichkolwiek eksperymentów na ludziach czy wykorzystywaniu zaawansowanych technologii pozaziemskich w jakiejkolwiek formie. Przedstawiciele władz twierdzą, że opowieści na ten temat to jedynie kombinacja miejskich legend oraz błędnych interpretacji niezwiązanych ze sobą wydarzeń.
Mimo to zwolennicy teorii spiskowych nie ustają w poszukiwaniach. Odizolowana baza Camp Hero, zamknięta dla osób z zewnątrz, sprzyjała powstawaniu fantastycznych teorii dotyczących tego, co dzieje się za bramami tej tajemniczej placówki. Jej likwidacja w 1981 roku i przekształcenie w ogólnodostępny park nie zakończyły spekulacji, ponieważ podziemna część dawnej bazy wojskowej nadal pozostaje zamknięta dla publiczności, co tylko podsyca te dziwaczne teorie.
Brak dostępu do oficjalnej dokumentacji dotyczącej operacji wojskowych prowadzonych w bazie sprawia, że plotki wciąż krążą, a dodatkowo podsyca je przemysł filmowy. Baza Camp Hero i Projekt Montauk stały się kanwą niezliczonych filmów dokumentalnych i science fiction, między innymi dla takich produkcji jak popularny serial Netflixa „Stranger Things”. Pokazane w filmie badania prowadzone w Laboratorium Hawkinsa w wielu aspektach przypominało te przypisywane Montauk, co doprowadziło do spekulacji, że serial może opierać się na rzeczywistości.
Wciąż pozostaje przedmiotem debaty, czy Projekt Montauk kiedykolwiek istniał w formie opisanej przez zwolenników teorii spiskowych. Tak długo jak pytania dotyczące prawdziwego charakteru działań prowadzonych na Long Island pozostaną bez odpowiedzi, tak długo będą mnożyć się najróżniejsze, najbardziej fantastyczne teorie spiskowe. Nieustające zainteresowanie tą historią pokazuje, jak fascynująca jest dla ludzi tajemnica oraz ukryte działania rządu, podróże w czasie i zjawiska paranormalne.
Maggie Sawicka