Pierwszoligowcy rozegrali w drugim półroczu 2024 łącznie 19 kolejek - 17 z rundy jesiennej oraz dwie z "wiosennej". Teraz, po dwumiesięcznej przerwie, wrócili na boiska.
Na razie jednak czołowe zespoły chyba nie obudziły się z zimowego snu. W piątek i sobotę swoje mecze zremisowały: lider Bruk-Bet Termalica Nieciecza (2:2 z Odrą Opole), wicelider Arka Gdynia (0:0 z Polonią Warszawa) i trzecia Miedź Legnica (3:3 ze Stalą Rzeszów).
Wszystkie grały na swoich obiektach, choć Bruk-Bet Termalica oficjalnie jako gość (wkrótce do użytku zostanie oddany nowy stadion Odry).
Takie wyniki oznaczały, że układ sił w czołówce w ogóle się nie zmienił. Piłkarze z Niecieczy ma obecnie 46 punktów i wciąż o pięć wyprzedzają Arkę, a o siedem Miedź.
W niedzielę szansy awansu na czwarte miejsce nie wykorzystała Wisła Płock. "Nafciarze" zremisowali na wyjeździe bezbramkowo z szesnastym Chrobrym Głogów i zajmują piąte lokatę z 34 punktami.
Taki sam dorobek ma czwarty Ruch Chorzów, który w poniedziałek zagra w Siedlcach z przedostatnią Pogonią.
Ciekawie zapowiadał się w niedzielę mecz w Łęcznej. Ostatecznie szósty Górnik (33 pkt) zremisował 2:2 z dziesiątym, ale mającym duże aspiracje i silną kadrę ŁKS Łódź (27 pkt). Łodzianie uratowali jeden punkt dzięki bramce głową w końcówce meczu sprowadzonego niedawno Czarnogórca Marko Mrvaljevica.
W rywalizacji drużyn z dolnej połowy tabeli trzynasta Warta, która w roli gospodarza występuje w Grodzisku Wielkopolskim, uległa tam dwunastemu GKS Tychy 1:3.
