Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom, że wypuszczenie Byersa "można rozpatrywać w kontekście rozmów o poprawie stosunków" między Rosją i USA. Rozmowy mają odbywać się w Arabii Saudyjskiej.
Byers został zatrzymany 7 lutego na moskiewskim lotnisku. Znaleziono u niego słodycze z dodatkiem konopi - przekazał portal Moscow Times. Byers twierdził, że zostały mu one przepisane przez lekarza z USA do zapobiegania napadom padaczki. Matka Byersa powiadomiła, że syn wyjechał do Rosji, by sfinalizować dokumenty niezbędne do ślubu z rosyjską narzeczoną.
W Rosji przetrzymywani są obecnie obywatele USA, w tym posiadaczka podwójnego obywatelstwa Ksenia Karelina, emerytowany nauczyciel języka angielskiego Stephen Hubbard i były żołnierz piechoty morskiej USA Robert Gilman.
Waszyngton już wcześniej oskarżał Moskwę o przetrzymywanie Amerykanów, by wykorzystywać ich jako narzędzie nacisku w wymianie więźniów. W zeszłym tygodniu Rosja wymieniła amerykańskiego nauczyciela Marca Fogla na skazanego oszusta kryptowalutowego Aleksandra Winnika. (PAP)