Kilka osób wdało się w kłótnię na zewnątrz terminalu około godz. 1 am w środę, 12 marca. Sprzeczka przerodziła się w szarpaninę, a w pewnym momencie ktoś wyciągnął broń i postrzelił 25-latka biorącego udział w zajściu. Mężczyzna został trafiony dwa razy w dolną część ciała i przetransportowany do szpitala Lutheran General w Park Ridge. Policja chicagowska poinformowała, że jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Nikt inny nie został ranny.
Jak podała stacja telewizyjna ABC7 Chicago, jedna z kul przebiła okno terminalu. Przebywająca w hali podróżna powiedziała tej stacji, że pocisk przeszedł przez szybę zaledwie kilka stóp od miejsca, w którym akurat spała.
James Van Schaick, przebywający w pobliskim hotelu, powiedział ABC7, że usłyszał „serię szybkich strzałów” i zobaczył ludzi „rozbiegających się”.
Policja w tej sprawie w środę przesłuchiwała ofiarę oraz drugą osobę. Śledztwo prowadzili detektywi z 5. Rejonu policji chicagowskiej.
(tos)