Małgorzata i Łukasz Borowscy zmagają się z mutacją genu CHEK2, która u obojga doprowadziła do choroby nowotworowej. U matki i syna ciężkie wyzwanie, związane nie tylko z leczeniem, operacjami i hospitalizacjami, ale także funkcjonowaniem w codziennej rzeczywistości. To właśnie dla nich zbierano fundusze w niedzielę, 22 czerwca w Art Gallery Kefe, w podchicagowskim Wood Dale..
Najpierw biegacze z grupy BiegAm, już o 7 rano spotkali się w stałym punkcie parku Busse Woods. Wczesną porę wybrano, aby jak najszybciej zdążyć przed nadciągającym upałem. Pokonali trasę 5 kilometrów biegnąc lub maszerując. Do grona maszerujących dołączył przechodzący rekonwalescencję po pierwszej operacji Łukasz Borowski.
W Art Gallery Kafé można było już schronić się w klimatyzowanym pomieszczeniu tej niezwykle przyjaznej artystom kafejki. Zaśpiewali młodzi artyści, którzy brali udział w projekcie „Zjawiskowi”: Justyna Iżewski, Sylwia Sypo, Alan Królikowski, oraz uczestniczka tegorocznej edycji programu „The Voice Kids. Poland” Anabell Kulesza. Wystąpili też raperzy z grupy Kreator Banda. Odbyła się także loteria z nagrodami, w trakcie której można było między innymi wylosować … skok spadochronowy ufundowany przez ośrodek Skydive Chicago.
– Impreza się udała, goście dopisali – powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Związkowym” prowadzący wydarzenie Daniel Bociąga, z Radia 103.1 FM. – Już myślimy nad kolejną edycją. Chyba największym zaskoczeniem było to, że ludzie bawili się i przy nutach operowych jak w rytmach hip-hopowych”. A najważniejszy cel także został osiągnięty, czyli zebrano fundusze, które mogą choć trochę wesprzeć potrzebujących. Ale wiadomo, że mamy do czynienia z oceanem potrzeb. Warto jednak pomagać, to pozwala człowiekowi uwierzyć, że w tej czasem ponurej rzeczywistości pojawia się iskierka dobra, która miejmy nadzieję rozpali serca – stwierdził Daniel Bociąga.
Wsparcia rodzinie Borowskich można udzielać za cały czas pomocą strony GoFundMe: https://gofund.me/e1ff89a6
Komunikat prasowy Radia 103.1 FM
Zdjęcia: Archiwum radiowe