Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 01:52
Reklama KD Market

Zwycięska inauguracja Wisłoki

Piłkarze Wisłoki Chicago pokonali w inauguracyjnym meczu sezonu jesiennego United Premier Soccer League ISSA Villarreal Academy 6:0 i zostali pierwszym liderem dywizji Midwest Central. O dużą niespodziankę postarała się „Błyskawica”, która w Premier Soccer League pokonała lidera Schwaben 7:3.
Zwycięska inauguracja Wisłoki
Piłkarze Wisłoki zainaugurowali sezon jesienny United Premier Soccer League

Autor: Facebook/Wisłoka Chicago

W założonej w 2011 roku UPSL w sezonie jesiennym będzie mniej dywizji, a co za tym idzie również mniej zespołów.  Wisłoka występuje w Midwest Central, która powstała w wyniku połączenia Midwest Central-North z Midwest Central-South. Czy przyczyni się to do podniesienia jakości słabnącej ligi? Czas pokaże, choć takie zespoły jak ISSA Villarreal Academy, czy Urbana City FC żadnej gwarancji poprawy poziomu nie dają.

Piłkarze Villarreal Academy ukończyli sezon wiosenny w „południowej” dywizji z zerowym dorobkiem punktowym i katastrofalnym bilansem bramkowym 5-74. Urbana natomiast w ubiegłym roku była nie tylko dostarczycielem punktów, „popisała” się również kilkoma porażkami w dwucyfrowych rozmiarach.

Niedzielna wygrana w Indianie z zespołem praktycznie bez żadnej wartości cieszy tylko z powodu kompletu punktów. Najbardziej zadowolony powinien być Łukasz Sulka, który popisał się hat-trickiem. Satysfakcję mieli też debiutanci Olivier Gromadzki, Justin Martinez, Daniel Siwiec i Tomasz Kozik. Dwaj ostatni powiększyli dorobek bramkowy biało-zielonych.

 O tym, jaka jest prawdziwa wartość Wisłoki, będzie można się przekonać w najbliższą niedzielę o godz. 5 pm, kiedy na boisku w Bensenville podejmie ona Round Lake Evolution FC, które w rundzie jesiennej ubiegłego roku zdobyło mistrzostwo sezonu regularnego, wygrywając rywalizację lepszą różnicą bramek. Dwa ostatnie mecze między tymi zespołami zakończyły się zwycięstwami Wisłoki 3:1 i 2:1, co sprawia, że do niedzielnej potyczki przystąpi ona z psychologiczną przewagą.

W pozostałych meczach pierwszej kolejki wspomniane Round Lake Evolution rozgromiło Chicago Strikers 4:0, a TBD FC wygrało z United FC 2:0.

Na swój debiut czekają piłkarze Chicago Nation FC, Pogromcy Wisłoki w finale play-off dotarli aż do Final Four UPSL, gdzie w półfinale po dogrywce przegrali z Tennessee Tempo FC 1:2, a w pojedynku o trzecie miejsce wygrali z Balboa FC 2:0.

Na debiut czeka także FC 1974 Libertyville z Oskarem Gaseckim w składzie. Urodzony w Republice Południowej Afryki polski piłkarz był przed laty na ustach całej chicagowskiej piłkarskiej Polonii. Trafił bowiem do Borussii Dortmund z nadzieją, że zagra u boku Roberta Lewandowskiego, Kuby Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka. Niestety nie przebił się do podstawowego składu ówczesnego mistrza Niemiec. Wrócił do Wietrznego Miasta, a teraz ma szansę zagrać przeciwko Wisłoce w meczu, który odbędzie się 13 września.

W Premier Soccer League dużą sensację sprawiła „Błyskawica”, która pokonała na wyjeździe Schwaben AC 7:3. Wynik jest tym bardziej zaskakujący, że w pierwszej rundzie zespół z południa Chicago przegrał na własnym obiekcie 0:3, a w czwartek nie dał rady Wiśle, ulegając jej 1:2.

Tym razem tylko początek należał do faworyta,  który już po dziesięciu minutach prowadził 2:0. Później rządziła i dzieliła już tylko „Błyskawica”, strzelając siedem goli i tracąc zaledwie jednego, czym mocno skomplikowała sytuację obrońcy tytułu, który ma nad drugimi w tabeli United Serbs tylko cztery punkty przewagi, przy jednym meczu więcej rozegranym. „Błyskawica” z dorobkiem 15 punktów zajmuje czwarte miejsce. Tuż za nią jest Wisłoka, która oddała kolejny w tym sezonie mecz walkowerem, tym razem United Serbs.

W grupie 2 Wisła zremisowała z Select 2:2 i utrzymała prowadzenie w tabeli, wyprzedzając jednym punktem Jagiellonię.

„Jaga” nie wykorzystała okazji, by wskoczyć na pozycję lidera, przegrywając z PAO Chicago 1:3.

„Pierwsza połowa była wyśmienita w naszym wykonaniu” – mówi bramkarz Jagiellonii Wojciech Siwik. „Wygraliśmy ją 1:0, ale okazji do podwyższenia wyniku było znacznie więcej. W drugiej odsłonie rywal zaczął grać, a my tej grze tylko się przyglądaliśmy. Przy stanie 1:2, chcąc uratować punkt, postawiliśmy wszystko na jedną kartę, ale to nie my zdobyliśmy wyrównującą bramkę, tylko PAO trzecią, przesądzając o zwycięstwie. Wygraliśmy z nimi w pierwszej rundzie i w Pucharze Stanowym, tym bardziej jest się trudno pogodzić z porażką, dzięki której nie awansowaliśmy na pierwsze miejsce w tabeli” – dodaje Wojciech Siwik.

W dywizji over-30 zwycięską passę kontynuuje Wisła. Podopieczni Marka Wiśniewskiego pokonali Connection 6:3, rewanżując się za porażkę w niedawnym turnieju w Baraboo. Oba zespoły stworzyły niezłe widowisko, szybkie, dynamiczne, obfitujące w sporą ilość goli. Wisłą miała świadomość, że tylko zwycięstwo przedłuża jej szanse na mistrzostwo i dopięła swego. Dwie bramki zdobył Dawid Wiśniewski, a pozostałe dorzucili Marcin Szmuc, Paweł Otachel, Brandon Loncar i Łukasz Pieniążek.

„Connection w Baraboo, w odróżnieniu od nas mieli najsilniejszy skład” – mówi Marek Wiśniewski. „Tym razem dysponowałem 20. piłkarzami i od razu widać było w naszych poczynaniach inną jakość. Cieszą nie tylko zdobyte punkty, również to, że zrewanżowaliśmy się ukraińskiemu zespołowi za porażkę sprzed tygodnia. Pamiętaliśmy również skandaliczne przyśpiewki ich kibiców obrażające Polaków. To nas jeszcze bardziej zmotywowała i na rezultat nie trzeba było długo czekać” – dodaje szkoleniowiec Wisły.

Grała również Greater Chicago Soccer League, w której występują piłkarze powyżej 50 lat. W polonijnych derbach Calisia po wyrównanej grze pokonała Royal/Cracovię 2:1, a bramki dla zwycięzców zdobyli Robert Pudełko i Gerard Nowak. Nie powiodło się natomiast piłkarzom Podhala, którzy przegrali z United Serbs 3:5, mimo że do przerwy prowadzili 3:1.

Dariusz Cisowski

[email protected]

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama