Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 września około 1 po południu w rejonie 300 East 87th Street w dzielnicy Chatham na południu Chicago. Według policji 2-latek przypadkowo postrzelił się w twarz. Dziecko w stanie krytycznym zostało zabrane do szpitala dziecięcego Comera, gdzie później zmarło. Władze nie upubliczniły jego tożsamości. Policja podała, że w związku ze zdarzeniem przesłuchuje jedną osobę.
24 sierpnia po południu 5-letni chłopczyk przypadkowo postrzelił się w głowę z niezabezpieczonej broni w mieszkaniu w rejonie 4400 S. Greenwood Ave. w dzielnicy Kenwood na południu Chicago. Dziecko w krytycznym stanie zostało przewiezione do szpitala dziecięcego Comera, gdzie później zmarło. Na miejscu policja zabezpieczyła broń. Nie było jasne, czy ktoś z domowników usłyszał zarzuty.
Wcześniej, 16 sierpnia nastolatek z Hampshire, na dalekich północno-zachodnich przedmieściach Chicago, zginął od strzału oddanego przez starszego kolegę podczas zabawy bronią. Młodzieńcy postanowili sprawdzić, kto szybciej złoży pistolet. Na początku sierpnia 14-latek przypadkowo postrzelił się w stopę, gdy bawił się bronią na południu Chicago. Chłopiec przeżył.
Liderzy działający na rzecz zaostrzenia kontroli broni chcą, aby tragiczne incydenty zwiększyły świadomość społeczną dotyczącą konieczności zabezpieczania broni, zwłaszcza w domach, gdzie są dzieci. Blokady na broń udostępnia bezpłatnie chicagowski Departament Zdrowia Publicznego.
Według raportu Everytown for Gun Safety, organizacji walczącej o zaostrzenie kontroli broni, od początku 2025 r. w całym kraju doszło do co najmniej 157 przypadków nieumyślnego postrzelenia z udziałem dzieci. W incydentach zginęły 64 osoby, a 96 zostało rannych.
Najgorszy pod względem przypadkowych strzałów spowodowanych przez dzieci był rok 2023, kiedy zanotowano rekordowe 400 incydentów.
(jm)









