Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 03:47
Reklama KD Market

Nastolatek, który zginął na rowerze elektrycznym, to licealista z Rolling Meadows

Społeczność Rolling Meadows High School opłakuje śmierć 17-letniego licealisty, członka drużyny piłkarskiej, który zginął, gdy prowadzony przez niego rower elektryczny zderzył się z pickupem w poniedziałek wieczorem w Arlington Heights. Coraz więcej przedmieść wprowadza przepisy dotyczące korzystania z elektrycznych rowerów i hulajnóg w trosce o bezpieczeństwo pieszych i samych użytkowników.
Nastolatek, który zginął na rowerze elektrycznym, to licealista z Rolling Meadows

Autor: Adobe Stock

Rodzina i przyjaciele Samuela Alfaro są zdewastowani po śmierci 17-latka, mieszkańca Mount Prospect i ucznia Rolling Meadows High School, który w poniedziałek, 15 września wieczorem wracał z domu kolegi z drużyny piłkarskiej na swoim rowerze elektrycznym.

Według policji, do zdarzenia doszło tuż przed godz. 7.30 p.m. w Arlington Heights na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Chłopiec pędził na rowerze elektrycznym po Reuter Drive w kierunku północnym, gdy na skrzyżowaniu z Grove Street zderzył się z jadącym w kierunku wschodnim fordem pickupem.

Policję wezwał świadek wypadku. Ciężko ranny chłopiec został przewieziony do szpitala Advocate Lutheran General w Park Ridge, gdzie tuż po 10 p.m. stwierdzono jego zgon.

Według wstępnych wyników śledztwa, chłopiec nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem na znaku stopu. Pickup nie miał znaku stopu. Świadkowie powiedzieli policji, że w chwili wypadku elektryczny rower jechał z prędkością 30-40 mil na godzinę, a nastolatek nie miał na sobie kasku.

Kierowcy pickupa nic się nie stało. Zdaniem policji, nic też nie wskazuje na to, aby w chwili wypadku był w stanie nietrzeźwym. We wtorek Biuro Lekarza Sądowego Powiatu Cook miało przeprowadzić sekcję zwłok. Wieczorem tego dnia upubliczniono tożsamość chłopca. Samuel Alfaro pochodził z imigranckiej rodziny i, według rówieśników, był dobrym człowiekiem i drogim przyjacielem.

Do zdarzenia doszło w tym dniu, kiedy radni z Arlington Heights głosowali nad przepisami regulującymi korzystanie z elektrycznych rowerów i hulajnóg. Od wiosny wprowadziło je już wiele miejscowości w rejonie Chicago – w trosce o bezpieczeństwo rowerzystów i pieszych. Najczęściej obejmują one wprowadzenie minimalnego wieku dla użytkowników pojazdów elektrycznych, obowiązek noszenia kasku, a w nocy używania oświetlenia na pojazdach.

O ile zwykłe rowery elektryczne mogą poruszać się z prędkością do 28 mil na godzinę, można je tak zmodyfikować, aby jechały szybciej. Oprócz przekraczania prędkości, najczęstszymi przewinieniami użytkowników elektrycznych pojazdów jest łamanie podstawowych przepisów ruchu drogowego – niezatrzymywanie się, a nawet niezwalnianie na czerwonym świetle i znaku stopu.

Tego typu przepisy były niedawno dyskutowane na forum Rady Miasta Arlington Heights, gdzie doszło do wypadku. Regulacje wprowadziły już, w różnym zakresie, m.in. Schaumburg, Elk Grove Village, Hoffman Estates, Park Ridge, Lombard i Hinsdale. Za złamanie przepisów grożą kary grzywny.

(jm)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama