Na początku tego roku był również jednym z głównych kandydatów rozważanych przez administrację Trumpa na stanowisko dyrektora Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). W styczniu lekarz nominowany przez Trumpa na szefa tej agencji wycofał swoją kandydaturę i poparł Ladapo, który znalazł się w ten sposób na liście potencjalnych dyrektorów. Dałoby mu to ogromny wpływ na politykę szczepień oraz innych środków zapobiegających chorobom. Jednak ostatecznie stanowisko przypadło dr Susan Monarez, która została niedawno zwolniona bez podania przyczyn. Nie wiadomo, czy kandydatura dr. Josepha Lapado uległa w ten sposób wznowieniu.
Lapado przeciw systemowi
Ladapo, który wyemigrował z rodziną do USA z Nigerii w wieku pięciu lat, zdobył wykształcenie medyczne i doktorat z polityki zdrowotnej na Uniwersytecie Harvarda. Oprócz kierowania wydziałem zdrowia na Florydzie, wykłada medycynę na Uniwersytecie Florydy i prowadzi badania nad minimalizacją ryzyka schorzeń kardiologicznych wśród ludzi o niskich dochodach. W związku z tym nikt nie podaje w wątpliwość jego kwalifikacji medycznych. Gorzej jest z jego ogólną filozofią.
Kiedy kandydatura Ladapo na urząd głównego chirurga Florydy została zgłoszona, Wilton Simpson, ówczesny przewodniczący senatu Florydy, powiedział portalowi Politico: „Wydaje się bardzo wysoko wykwalifikowany i z pewnością ma świetne predyspozycje, by zostać dobrym szefem stanowego resortu zdrowia”. Jednak szybko okazało się, że jego optymistyczne prognostyki okazały się być przedwczesne. Lapado objął swój urząd we wrześniu 2021 roku, w krytycznym momencie pandemii Covid-19. Kilka miesięcy wcześniej Stany Zjednoczone rozpoczęły podawanie szczepionek milionom Amerykanów.
Chociaż urzędnicy ds. zdrowia publicznego i wiodące stowarzyszenia medyczne poparły bezpieczeństwo szczepionek przeciwko Covid-19, a szczepionki zostały opracowane na polecenie pierwszej administracji Trumpa, niektórzy w kraju byli nieufni wobec tych środków. Wielu republikańskich przywódców politycznych, w tym gubernator Florydy Ron DeSantis, który mianował Ladapo, sprzeciwiało się obowiązkowym szczepieniom. Po objęciu urzędu Ladapo zakwestionował obowiązek noszenia maseczek, mający na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa, i złagodził przepisy, by ułatwić dzieciom powrót do szkoły. W trakcie swojej kadencji wydawał oświadczenia dotyczące szczepionek przeciwko Covid-19, które były sprzeczne z wytycznymi agencji takich jak Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) oraz ekspertów ds. szczepień.
Manipulacja danymi
W 2022 roku Ladapo wydał ostrzeżenie o „nienormalnie wysokim ryzyku zgonu z przyczyn sercowych” u młodych mężczyzn, którzy zaszczepili się przeciw koronawirusowi. Wielu ekspertów ds. zdrowia publicznego skrytykowało jego analizę i badania, na których oparł tę ocenę. „Waham się, czy nazwać to artykułem. Nigdy nigdzie coś takiego nie zostało opublikowane” – powiedział wówczas gazecie „The Washington Post” Robert Wachter, kierownik Wydziału Medycyny na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco, który uważał, że tezy głoszone przez Lapado nie miały żadnego uzasadnienia naukowego.
W 2023 roku portal Politico poinformował, że Ladapo zmienił stanowe badanie dotyczące szczepionek. Korzystając z publicznych rejestrów, portal ustalił, że zmiany wprowadzone przez Lapado sugerowały wyższe ryzyko zgonu z powodu chorób serca niż sugerowały to wcześniejsze badania. Innymi słowy, celowo zmanipulował dane, by podeprzeć nimi swojego poglądy.
Zanim Floryda ogłosiła zniesienie wszystkich wymogów szczepień, DeSantis wezwał CDC do zaprzestania rekomendowania szczepionki przeciwko Covid-19 dla dzieci. Wezwał również do zniesienia obowiązku szczepień wykorzystujących technologię mRNA. Dwie główne szczepionki przeciwko Covid-19, produkowane przez Pfizer-BioNTech i Moderna, to szczepionki mRNA, które okazały się niezwykle skuteczne. W swoim oświadczeniu Ladapo stwierdził, że zniesienie tych wymogów „wzmocni suwerenność pacjentów”. Dodał również, że rząd nie ma prawa dyktować ludziom, co mają podawać sobie do organizmu.
Eskperci ostrzegają
Jednak krajowi eksperci, grupy zawodowe i urzędnicy ds. zdrowia publicznego już potępili ten krok. „Kiedy wszyscy w szkole są zaszczepieni, trudniej jest rozprzestrzeniać się chorobom i łatwiej jest wszystkim kontynuować naukę” – powiedziała w oświadczeniu prezes Amerykańskiej Akademii Pediatrii Susan Kressly, ostrzegając, że plany te mogą „zwiększyć ryzyko zachorowania u dzieci w publicznych szkołach na Florydzie”. „Kiedy dzieci chorują i opuszczają szkołę, rodzice również opuszczają pracę, co wpływa nie tylko na te rodziny, ale także na lokalną gospodarkę” – dodała.
Jednak Lapado jest nieustępliwy. Choć posiada odpowiednie wykształcenie i wiedzę, by zdawać sobie sprawę z zagrożeń, jego zastrzeżenia w stosunku do obowiązkowych szczepionek biorą się z przekonania, iż nikt nie może mieć prawa do nakazywania zażywania przez ludzi jakichkolwiek medykamentów, nawet wtedy, gdy jest to związane ze zdrowiem publicznym. Natomiast poglądy czysto medyczne, a nie etyczne, doktora Lapado muszą budzić zaniepokojenie, gdyż zdaje się on propagować kilka teorii dotyczących rzekomej szkodliwości szczepionek, mimo iż nie da się tego w żaden naukowy sposób uzasadnić.
Trzeba dodać, że ostatnie poczynania Lapado nie oznaczają, że szczepienie dzieci na Florydzie będzie zakazane. Chodzi jedynie o to, iż szkoły przestaną wymagać, by rodzice szczepili pociechy zgodnie z dotychczasowym harmonogramem, choć nadal mogą tak robić, według własnych preferencji.
Krzysztof M. Kucharski
