Organizatorem i gospodarzem piątkowego spotkania 26 września, br. był Frank J. Spula, prezes ZNP-PNA i Kongresu Polonii Amerykańskiej (Polish American Congress, PAC), który przypomniał, że kongresmen Quigley wielokrotnie odwiedzał z delegacją amerykańską Polskę i Ukrainę, i właśnie niedawno powrócił z kolejnej wizyty. Przedstawiając dostojnego gościa, prezes Spula przypomniał, że Quigley jest współprzewodniczącym kongresowego klubu politycznego ds. Ukrainy (Congressional Ukraine Caucus), członkiem wpływowej Komisji izbowej ds. wywiadu, a także członkiem ważnych podkomisji, między innymi ds. wydatków na transport, mieszkalnictwo i urbanistykę.
W swoim wystąpieniu Quigley zapewniał o zdecydowanym poparciu na rzecz pomocy militarnej dla Ukrainy w wojnie z Rosją. Powiedział, że podczas jego ostatniej wizyty na wschodniej flance wielu polskich generałów wyrażało przekonanie, że Polska będzie następnym celem rosyjskiej agresji. Potępił też niedawną obecność rosyjskich dronów nad Polską i nieustanną eskalację rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Wskazał, że sukces Ukrainy jest ważny dla bezpieczeństwa całej Europy.

fot. Alicja Otap
W spotkaniu z kongresmenem Quigleyem udział wzięli między innymi przedstawiciele Kongresu Polonii Amerykańskiej, Związku Narodowego Polskiego, Wydziału na stan Illinois KPA, Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej, Związku Klubów Polskich, Ukraińskiego Komitetu Kongresowego Ameryki – Oddział w Illinois, Fundacji Kopernikowskiej, Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce oraz organizacji branżowych i biznesowych.
Przypomnijmy, że kongresmen Quigley od ponad 16 lat reprezentuje 5. okręg wyborczy, obejmujący północno-zachodnie rejony Chicago i okolice, gdzie licznie zamieszkuje społeczność polonijna. Quigley zawsze deklarował, że dokłada starań, aby jak najlepiej reprezentować interesy swoich wyborców, w tym polskiej społeczności. Jedną z inicjatyw, które z wdzięcznością pamięta Polonia, były starania Quigleya o włączenie Polski do ruchu bezwizowego do USA. W służbie publicznej Quigley pozostaje od czterech dekad. Zanim został wybrany do Kongresu USA, sprawował urząd komisarza Rady Powiatu Cook.
(Informacja własna DZ)









