Zanim Frank J. Spula zakończył 17 października br. długoletnie sprawowanie urzędu prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej, wysłał do prezydenta Donalda Trumpa list wskazujący na korzyści, jakie wiązałyby się z legalizacją statusu kwalifikujących się nieudokumentowanych imigrantów. W swoim liście – już drugim na ten temat – do prezydenta USA, z datą 10 października, Frank Spula, który jest również prezesem Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA), zapewnia o swojej gotowości do współpracy z federalną administracją, jeśli jego propozycja spotka się z przychylnym przyjęciem. Publikujemy oryginalną wersję najnowszego listu i jego tłumaczenie na język polski.
10 października 2025 r.
Czcigodny Prezydent Donald J. Trump
Biały Dom
1600 Pennsylvania Avenue NW
Waszyngton, DC 20500
Szanowny Prezydencie Donaldzie J. Trumpie,
Mam nadzieję, że ten list zastanie Pana w dobrym zdrowiu. Piszę do Pana ponownie, aby wyrazić moje głębokie zaniepokojenie obecną sytuacją imigracyjną i jej wpływem na wszystkich Amerykanów, w tym społeczność polską i wschodnioeuropejską.
Jako osoba, której głęboko leży na sercu dobro naszego kraju, jego bezpieczeństwo i przyszłość, bardzo doceniam Pana nieustające wysiłki na rzecz ochrony naszych granic i przestrzegania praworządności. W poprzednim liście pisałem, że w Stanach Zjednoczonych przebywa około czternaście milionów nieudokumentowanych imigrantów, w tym około dwa miliony Polaków i innych imigrantów z Europy Wschodniej, którzy przekroczyli ważność wiz.
Osoby te, choć obecnie nie posiadają dokumentów, są pracowite, płacą podatki i mają wkład w amerykańskie społeczeństwo i gospodarkę. Wiele z nich ma inspirujące historie o dążeniu do amerykańskiego snu i jego spełnieniu, ale brakuje im możliwości zostania obywatelami amerykańskimi.
Stany Zjednoczone muszą utrzymać bezpieczną politykę imigracyjną, ale powinny również zapewnić sprawiedliwą i dostępną ścieżkę do uzyskania prawa pobytu dla tych, którzy przyczyniają się do rozwoju kraju. Każda osoba powinna być oceniana na podstawie pozytywnego wkładu, jaki wnosi w utrzymanie silnego i prosperującego narodu, zgodnie z wizją, aby „Uczynić Amerykę Ponownie Wielką”.
Wierzę, że istnieje możliwość strategicznej reformy imigracyjnej, która będzie zgodna z Pana wizją, tworząc ścieżkę, która wzmocni nasz kraj, jednocześnie zapewniając bezpieczeństwo granic. Aby zrealizować tę wizję, z szacunkiem proponuję rozważenie programu, który pozwoliłby uprawnionym imigrantom zgłosić się i poddać sprawdzeniu przeszłości i karalności, uiścić opłatę aplikacyjną, a po upewnieniu się, że ich podatki dochodowe są aktualne, mogliby ubiegać się o legalizację statusu.
Podczas kampanii wyborczej w 2016 roku, kiedy spotkał się Pan ze mną i innymi liderami społeczności polonijnej w Chicago, poruszyłem kwestię znaczenia Programu Ruchu Bezwizowego dla Polski i wzmocnienia w niej obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych. Dotrzymał Pan tych zobowiązań i ponownie pragnę wyrazić naszą szczerą wdzięczność za dotrzymanie słowa. Często podkreślam Pana osiągnięcia w tych sprawach, gdy tylko mam okazję, ponieważ głęboko wierzę, że odegrały one znaczącą rolę w umocnieniu poparcia wyborców ze społeczności polonijnej w Ameryce.
Legalizacja poprzez zasłużony status, połączona z odpowiedzialnością, to silne, zdroworozsądkowe podejście. Wierzę, że zyskałoby ono poparcie wielu Amerykanów, którzy cenią zarówno bezpieczeństwo, jak i sprawiedliwość w naszym systemie imigracyjnym, a także tych, których rodziny polegają na reformie imigracyjnej. Taka szansa otwiera drzwi Amerykanom, którzy kochają swój kraj pomimo braku statusu i z dumą podtrzymują amerykańskie ideały jako wierni obywatele.
Zwracam się do Pana z uprzejmą prośbą o rozważenie kwestii poruszonych w niniejszym liście i chętnie omówię z Panem lub Pańskim przedstawicielem kryteria przyznawania statusu nielegalnym imigrantom.
Wdrożenie takiej strategicznej polityki wzmocniłoby nasz kraj, zwiększyłoby dobrobyt narodowy oraz sprzyjałoby dobrej woli społecznej i pozytywnym relacjom.
Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas, służbę dla naszego kraju i nieustające przewodnictwo w sprawach ważnych dla narodu amerykańskiego. Mam nadzieję, że rozważy Pan tę propozycję.
My, społeczność polonijna i Kongres Polonii Amerykańskiej, uważamy, że jest to ważna kwestia i chcemy Pana wesprzeć.
Z poważaniem,
Frank J. Spula
Prezes











