30-latka z Vail prowadziła na półmetku z przewagą 1,08 nad Larą Colturi z Albanii. W drugim przejeździe Amerykanka również spisała się najlepiej i jeszcze powiększyła różnicę, wyprzedzając finalnie Colturi o 1,66. Zawodniczka z Albanii stając na podium sprawiła sobie znakomity prezent z okazji 19. urodzin.
Trzecia była Emma Aicher, która straciła do zawodniczki z USA 2,59. Niemka po raz pierwszy w karierze stanęła na podium w slalomie.
Shiffrin odniosła 102. zwycięstwo w karierze, powiększając prowadzenie w klasyfikacji wszech czasów, w której jest pierwsza od 2023 roku. Triumf w Levi jest jej 65. w slalomie, piątym z rzędu w tej miejscowości.
Po dwóch zawodach w tym sezonie Amerykanka ma 150 punktów i prowadzi w klasyfikacji generalnej cyklu. Za nią z dorobkiem 130 plasuje się jej rodaczka Paula Moltzan, która w sobotę zanotowała imponujący drugi przejazd i z 19. pozycji awansowała na czwartą. Trzecia jest Colturi - 116.
W niedzielę w Levi slalom czeka mężczyzn. Na liście zgłoszeń nie ma Polaków.
Następne zawody PŚ odbędą się 22 i 23 listopada w austriackim Gurgl, gdzie narciarze alpejscy ponownie będą rywalizować w slalomie. (PAP)









