Przedstawiciel dowództwa U.S. Northern Command potwierdził w niedzielę, 16 listopada, że wszyscy z około 200 żołnierzy Gwardii Narodowej stanu Teksas, którzy przybyli do Illinois na początku października, wyjadą w najbliższych dniach. Nie było wiadomo, czy wracają do domu, czy zostaną skierowani w inne miejsce.
Wojskowi z Teksasu stacjonowali w U.S. Army Reserve Training Center w Elwood, niedaleko Joliet, około 50 mil na południowy zachód od Chicago.
Żołnierze mieli pierwotnie chronić federalnych agentów imigracyjnych i ich placówki. Jednak sąd federalny zablokował rozmieszczenie Gwardii Narodowej w rejonie Chicago do czasu decyzji Sądu Najwyższego USA, w rezultacie czego żołnierze z Teksasu nigdy nie zostali wysłani do działań.
Skierowanie Gwardii z Teksasu do Illinois wywołało ostre reakcje lokalnych władz i polityków, którzy podkreślali, że ich obecność nie rozwiąże lokalnych problemów mieszkańców, a tylko wprowadzi napięcie w społeczności.
Prezydent Donald Trump podpisał 6 października dekret powołujący pod federalną kontrolę 300 żołnierzy Gwardii Narodowej Illinois, by chronić funkcjonariuszy ICE. Rozporządzenie to pozostaje w mocy.
Pentagon poinformował 16 listopada o wycofaniu 200 żołnierzy Gwardii Narodowej ze stanu Kalifornia wysłanych do Portland. Uzasadniał to walką z przestępczością oraz koniecznością wsparcia funkcjonariuszy służb federalnych i ochroną mienia.
Prezydent Trump skierował Gwardię Narodową również do innych miast rządzonych przez Demokratów, w tym do Los Angeles, Memphis i Waszyngtonu.
(tos)









