Zdaniem sądu wysłanie do Waszyngtonu funkcjonariuszy Gwardii Narodowej było niezgodne z prawem, spowodowało nieodwracalne szkody dla suwerennych uprawnień Dystryktu Kolumbii wynikających z Ustawy o Samorządności oraz naruszyło prawo Dystryktu do samodzielnego rządzenia. Jeśli sąd wyższej instancji nie uwzględni apelacji, działania Gwardii w stolicy muszą zakończyć się 11 grudnia.
Jak zauważa gazeta „Washington Post”, wyrok jest sukcesem władz Waszyngtonu. W uzasadnieniu sąd pokreślił, że prezydent Trump przekroczył swoje ustawowe uprawnienia, wysyłając około 2,5 tys. członków Gwardii Narodowej, w tym żołnierzy z innych stanów, w ramach rozpoczętej w sierpniu inicjatywy zmierzającej do kontroli przestępczości. Prezydent ogłosił również stan wyjątkowy, przejął kontrolę nad departamentem policji Dystryktu Kolumbii i wysłał do miasta agentów federalnych.
– Już dawno należało pozwolić Gwardii Narodowej wrócić do domu – do codziennego życia, regularnej pracy, do rodzin – podkreślił prokurator generalny Dystryktu Kolumbii, Brian Schwalb.
Rzeczniczka Białego Domu, Abigail Jackson, oświadczyła, że prezydent Trump działał w ramach swoich legalnych uprawnień i nazwała pozew kolejną próbą podważenia niezwykle skutecznych działań prezydenta mających na celu powstrzymanie brutalnej przestępczości.
Sędzia Cobb odrzuciła twierdzenia administracji o niemal nieograniczonej władzy prezydenta nad Gwardią Dystryktu Kolumbii. Podkreślił, że burmistrz nie zwrócił się o pomoc federalną, a wojsko nie mogą angażować się w egzekwowanie prawa na szczeblu lokalnym. Jak dodała, Dystrykt Kolumbii zachowuje istotne prawa do samorządności.
– Prawa Dystryktu do samorządności byłyby bez znaczenia, gdyby, na przykład, Gwardia Narodowa Wirginii mogła patrolować Dystrykt według własnego uznania – oświadczyła sędzia Cobb. Jednocześnie ostrzegła przed rosnącym ryzykiem, że działanie takie może stać się permanentne, wskazując na dekret Trumpa o utworzeniu jednostki Gwardii Narodowej skoncentrowanej na bezpieczeństwie publicznym w Waszyngtonie.
Rozmieszczenie Gwardii w Waszyngtonie było podobne do akcji w Los Angeles i Memphis. W Chicago i Portland zostało zablokowane przez sądy. Administracja odwołała się od tych orzeczeń.
Sędzia federalny w Illinois zakazał prezydentowi rozmieszczania wojsk w tym stanie w zeszłym miesiącu. Sąd apelacyjny utrzymał w mocy to orzeczenie, choć zezwolił administracji Trumpa na federalizację, czyli przejęcie kontroli nad Gwardią Narodową Illinois przez rząd federalny, ale bez prawa do jej rozmieszczenia na ulicach.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)









