Jak doniosła agencja Reutera, Netflix wycenił wartość (enterprise value) przejmowanej części WBD na 82,7 mld dolarów, podczas gdy łączna wartość akcji to 72 mld. Akcjonariusze WBD mają otrzymać 23,25 dolarów w gotówce oraz 4,5 dolara w akcjach Netfliksa. Propozycja giganta w obszarze streamingu miała przebić o 4 dolary za akcję ofertę jej głównego rywala w staraniach o przejęcie WBD, koncernu Paramount Skydance, który zamierzał przejąć cały koncern WBD.
Obie firmy potwierdziły doniesienia o transakcji. Według „Wall Street Journal”, do finalizacji ma dojść w ciągu 12-18 miesięcy. Wcześniej WBD ma podzielić się na dwie spółki - Warner Bros i Discovery Global, co - według pierwotnego planu koncernu - ma wydarzyć się do kwietnia 2026 r. Netflix zakupi tylko tę pierwszą firmę, obejmującą platformy streamingowe (HBO Max i Discovery+) oraz studia filmowe i telewizyjne. Druga będzie kontrolowała kanały telewizyjne, w tym CNN, TNT, a także kanały zagraniczne, takie jak polski TVN.
Porozumienie oznacza potencjalny koniec trwających od miesięcy spekulacji i zawirowań wokół przejęcia WBD. Od początku za faworyta w rywalizacji uważany był Skydance Paramount, który - m.in. według „New York Post” - był faworyzowany przez administrację Donalda Trumpa ze względów politycznych. Należy on bowiem do Davida Ellisona, syna jednego z najbogatszych Amerykanów, Larry'ego Ellisona, znanego ze wspierania prezydenta Trumpa. Firma Ellisona przejęła wcześniej także koncern Paramount wraz z telewizją CBS, wprowadzając preferowane przez Biały Dom zmiany programowe w linii stacji. O zakup całego WBD ubiegał się także koncern Comcast, właściciel m.in. telewizji NBC.
Piątkowa transakcja to jedna z największych tego typu w świecie mediów i duża zmiana na rynku rozrywki, bo oznacza przejęcie przez największą platformę streamingową jednego z jej największych konkurentów.
Szef Netfliksa Ted Sarandos powiedział, cytowany przez „WSJ”, że choć jego firma zwykle skupiała się na budowaniu własnego biznesu, a nie przejmowaniu innych, to nabycie Warner Bros było „rzadką okazją”.
„Dzięki współpracy z Netfliksem zapewniamy, że ludzie na całym świecie będą mogli nadal cieszyć się najbardziej poruszającymi historiami na świecie przez kolejne pokolenia” - powiedział cytowany w oświadczeniu szef WBD David Zaslav.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)









