Decyzja dotyczy m.in. osób mających status uchodźcy, osób ubiegających się o azyl, oraz innych migrantów przebywających w USA na podstawie programów humanitarnych. Jak ogłosił szef USCIS Joseph Edlow, nowa zmiana jest „oczywista”, bo wymusi na imigrantach częstsze składanie aplikacji o odnowienie pozwoleń na pracę, co z kolei pozwoli służbom na częstsze kontrole.
„To oczywiste, że USCIS musi egzekwować częstszą weryfikację cudzoziemców” – powiedział Edlow w oświadczeniu. „Wszyscy cudzoziemcy muszą pamiętać, że praca w Stanach Zjednoczonych to przywilej, a nie prawo” - dodał.
Jest to kolejne zaostrzenie przepisów imigracyjnych w odpowiedzi na atak na dwoje żołnierzy Gwardii Narodowej, którego sprawcą był imigrant z Afganistanu.
W ubiegłym tygodniu prezydent USA Donald Trump wezwał do „odwróconej migracji” legalnych imigrantów do USA, w tym z krajów takich jak Afganistan. Dzień po strzelaninie Trump opublikował na swojej platformie Truth Social informację o planach „trwałego wstrzymania migracji ze wszystkich krajów trzeciego świata”, a jego administracja pracuje nad rozszerzeniem listy krajów objętych zakazem podróżowania, na której jest na razie 19 krajów. Trump sugerował też, że odbierze amerykańskie obywatelstwo tym, którzy zakłócają porządek w kraju.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)









