Chicago (Inf. wł.) – W dniu dzisiejszym dziękujemy za Twą ojcowską opatrzność, opiekę i znaki obecności w historii oraz dziejach naszego polskiego narodu, a także w dziejach Polonii świata i tej nam najbliższej, Polonii chicagowskiej – powiedział podczas modlitwy rozpoczynającej bankiet z okazji setnej rocznicy założenia „Dziennika Związkowego” o. Wacław Lech, były korespondent gazety, obecnie proboszcz parafii św. Kamila i kapelan Związku Podhalan w Ameryce Północnej.
– Dzisiaj dziękujemy Bogu za dobro i pełnioną misję „Dziennika Związkowego” dla Polonii, Polski i Stanów Zjednoczonych w ciągu stuletniej jego działalności. Pragniemy to dobro wokół nas dalej rozwijać, szerzyć i przekazywać następnym pokoleniom. Dziękujemy za wspierane Twą łaską początki oraz opiekę w ciągu wszystkich lat pracy i istnienia naszego pisma. Umacniaj w naszych sercach wiarę, abyśmy mogli być na ziemi apostołami dobra, prawdy, kultury i wzajemnej miłości. Dziś również prosimy o Twoje błogosławieństwo dla naszych polonijnych organizacji. Błogosław, Panie, zebranym na dzisiejszym bankiecie dostojnym gościom, wydawcy, całej redakcji, naszym czytelnikom, sponsorom, przyjaciołom i wszystkim przybyłym gościom – modlił się o. Lech
Zgromadzone około 600-osobowe grono gości powitała dyrektor generalna Alliance Printers and Publishers, Emily Leszczyński. Obok wspomnianego na początku ojca Wacława Lecha za stołem dla gości honorowych bankietu zasiedli między innymi: biskup Polskiego Kościoła Narodowego ks. Jan Dawidziak, konsul generalny RP w „Wietrznym Mieście” Zygmunt Matynia, dyrektor protokołu gubernatora Roda Blagojevicha Ewa Sieradzki, skarbnik powiatu Cook Maria Pappas, reprezentujący burmistrza Chicago Richarda Daley prezes Komitetu Miast Siostrzanych Paweł Chudzicki, prezes Związku Narodowego Polskiego Franciszek Spula, były redaktor naczelny gazety Jan Krawiec, obecny szef pisma dr Wojciech Białasiewicz, dyrektor generalna wydawnictwa Emily Leszczyński oraz prowadzący uroczystość: red. naczelny magazynu „Kalejdoskop” Aleksander Bilik i radny miasteczka Harwood Heights Marek Dobrzycki.
Na sali obecni byli prezesi oraz przedstawiciele licznych organizacji polonijnych. Delegacji Związku Podhalan przewodniczył prezes Stanisław Zagata. Wraz z koleżankami i kolegami z zarządu przybył prezes Związku Klubów Polskich Edward Mika, na czele delegacji Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego stał prezes Wallace Ozog, obecna była wieceprezeska Związku Polek Sharon Zago, prezeska Zrzeszenia Nauczycieli Polskich Helena Ziółkowska z gronem pedagogów i dyrektorów szkół polonijnych, komendant Okręgu I Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Albert Letza oraz urzędnicy krajowi ZNP wraz członkami Rady Dyrektorów Związku, komisarzami i liczną grupą działaczy z poszczególnych Grup i Gmin związkowych.
Po odśpiewaniu przez znakomitego tenora Józefa Homika hymnów narodowych Polski i Stanów Zjednoczonych głos zabrał wydawca gazety, prezes ZNP Franciszek Spula, który przypominając wiekopomną decyzję o uruchomieniu „Dziennika Związkowego” podjętą na 17 Sejmie Związku, który obradował we wrześniu 1907 roku, podkreślił jej wielkie znaczenie dla całej Polonii. Był to bowiem wyraz troski bratniej organizacji, jaką był ZNP, o świadomość polonijnej społeczności napływającej z ucięmiężonej zaborami Ojczyzny. Wydawca przypominając początki działalności pisma oraz jego udział w polonijnym rynku wydawniczym na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci podkreślił wielką dumę i zadowolenie z posiadania przez Związek gazety o tak dużym wpływie opiniotwórczym na polską diasporę w Chicago i w całych Stanach Zjednoczonych. Na zakończenie wystąpienia życzył kolejnych 100 lat działalności dla dobra Polonii, Polski i Stanów Zjednoczonych.
– Jubileusz „Dziennika Związkowego” jest szalenie ważną datą w dziejach polskiego czasopiśmienictwa – powiedział pełniący od blisko 20 lat stanowisko redaktora naczelnego dr Wojciech Białasiewicz. Redaktor wyznał, że w ostanim czasie ciągle zadawano mu pytanie, w czym tkwi tajemnica długowieczności dziennika. Jego zdaniem, gazeta ukazuje się przez 100 lat dzień po dniu, nie mając żadnych zawahań, między innymi dlatego że została stworzona przez organizację, która sensownie budowała swoją przyszłość, opierając się na samopomocowych zasadach i założyła firmę ubezpieczeniową. Pismo, które działało w oparciu o te solidne podstawy finansowe swojej organizacji macierzystej, miało siłą rzeczy korzystniejszą sytuację do prowadzenia działalności od innych tytułów. ZNP, rozbudowując swoje struktury, wszędzie uruchamiał organizacyjne kanały i grupy wspomagające funkcjonowanie. Ogromna kadra ZNP była naturalnym zapleczem gazety.
O sukcesie decydowała również rzesza dziennikarzy i współpracowników, którzy latami cały swój wysiłek wkładali w gazetę, aby realizowała dwa podstawowe wyznaczone przez założycieli cele: zabieganie o niepodległą Polskę i o interesy polskiej grupy etnicznej, żyjącej w realiach amerykańskich. – Myślę, że sukcesem tej gazety było to, że przez te wszystkie lata o tych naczelnych zadaniach pamiętano. Również był drugi, duży konglomerat zagadnień, który decydował o istnieniu i rozwoju naszego pisma. Tym drugim czynnikiem jesteście wy państwo. Myślę w tym momencie o czytelnikach, o tych ludziach, którzy ogłaszając się na łamach naszej gazety są jej sponsorami i są jej życzliwi. To jest ogromny krąg ludzi nam życzliwych, którzy tę gazetę podtrzymywali nawet w trudnych chwilach, jakie przecież na przestrzeni tych stu lat się zdarzały. Cały splot tych czynników decydował o istniniu „Dziennika Związkowego” przez lat 100. Parafrazując hasło Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy powiem, że ZNP będzie istniał, „Dziennik Związkowy” będzie wydawany do końca świata, a może nawet parę dni dłużej – podkreślil żartobliwie na zakończenie swojego wystąpienia redaktor Białasiewicz. Przekazując życzenia jubileuszowe konsul generalny RP Zygmunt Matynia odczytał list gratulacyjny od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jaki napłynął na ręce wydawcy Franciszka Spuli i redaktora naczelnego Wojciecha Białasiewicza. Prezydent w przekazanych gratulacjach wyraża uznanie i satysfakcję z istnienia zasłużonej dla Polonii i Polski gazety. Ustami konsula generalnego jubileuszowe życzenia przekazał premier RP Donald Tusk. Gratulacje od ministra spraw zagranicznych RP Radosława Sikorskiego odczytał konsul Paweł Pietrasieński. Dyplom okolicznościowy od gubernatora Roda Blagojevicha wręczyła wydawcy Ewa Sieradzki. W imieniu burmistrza Chicago Richarda Daley’ego życzenia kolejnych stu lat istnienia przekazał Paweł Chudziński, prezes Komietu Miast Siostrzanych. Skarbnik powiatu Cook Maria Pappas, której obowiązki służbowe nie pozwoliły na dłuższe uczestnictwo w bankiecie, pogratulowała jubileuszu przemawiając w języku polskim. Życzyła gazecie, wydawcy i pracującym w niej dziennikarzom wielu kolejnych lat owocnej pracy na niwie dziennikarskiej dla dobra polskiej diaspory w Chicago, która jest jednym z fundamentów tutejszego społeczeństwa. W imieniu organizacji polonijnych życzenia przekazał prezes ZPwAP Stanisław Zagata, który w asyście „Zbójnika Roku” i „Królowej Podhalan” uhonorował wydawcę Franciszka Spulę oraz redaktora naczelnego dr. Wojciecha Białasiewicza srebrnymi spinkami góralskimi.
Po zjedzeniu obiadu odbyła się uroczystość wręczenia wyróżnień grupie pracowników z najdłuższym stażem w wydawnictwie. W gronie nagrodzonych byli obecni: Wanda Juda i Irena Nalepski z działu administracji, kierowniczka działu reklam Wanda Such, Urszula Lewandowski ze składu gazet
y, Bogdan Mazur, zastępca szefa wydawnictwa, odpowiedzialny za politykę reklamową oraz Elżbieta Glinka, zastępca redaktora naczelnego.
W uznaniu za długoletnie ogłaszanie się na łamach naszej gazety grupa sponsorów uhonorowana została statuetkami. Do tego grona należą: klinika dr. Chestera Wilka (51 lat), biuro sprzedaży nieruchomości „Troy Realty” (47), importer polskich i europejskich napojów alkoholowych „Stawski Imports” (47), US Money Express – Pekao, doświadczona firma transferująca pieniądze do Polski i Europy Wschodniej (45), producent okien i mebli kuchennych „Remodelers Supply Center” (42), sklep odzieżowy „Cragin-Hanson Men’s and Ladies Clothing” (35), polonijna szkoła nauki jazdy „Progressive Driving School” (35), biuro podróży „Polamer” (35), biuro podróży „Wojewnik Travel” (33), klinika medyczna dr. Henryka Roztoczyńskiego (30) oraz biuro podróży „American Travel Abroad”. Jubileuszowymi upominkami uhonorowana została także grupa sponsorów z krótszym stażem. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Redakcja
