Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 11 sierpnia 2025 05:33
Reklama KD Market

Turniej kontynentalny siatkarek

Polska pokonała w Halle Turcję 3:1 (27:29, 25:16, 28:26, 25:20) w meczu grupy B turnieju kontynentalnego siatkarek, eliminacji do igrzysk olimpijskich w Pekinie.


Polski zespół odniósł wcześniej dwa zwycięstwa - 3:1 z Holandią oraz 3:2 z Niemcami i zajął pierwsze miejsce w grupie. W półfinale turnieju Polska zagra z drugim zespołem grupy A - Rosją lub Serbią.


Polska: Sadurek, Skowrońska-Dolata, Dziękiewicz, Gajgał, Glinka- Mogentale, Barańska, Zenik (libero) oraz Rosner, Liktoras, Podolec, Skorupa


Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia polskiego zespołu, który przy pierwszej przerwie technicznej prowadził 8:2. Jednak po wznowieniu gry stracił cztery kolejne punkty. Do końca trwała wyrównana walka, a oba zespoły popełniały seryjnie błędy.


W drugim secie Polska prowadziła m.in. 8:5 oraz 16:9 i pewnie wygrała ten fragment spotkania. Zawodniczki zespołu trenera Marco Bonitty bardzo mocno zagrywały i pewnie przyjmowały serwis rywalek. Przy dobrym rozegraniu ataki były skuteczne.


Przez większość trzeciej partii gra przebiegała pod dyktando polskiej drużyny, która prowadziła m.in. 4:1, 8:4, 16:12 i 21:16. Jednak takiej przewagi nie udało się utrzymać do końca. Jeden punkt został stracony po błędzie w ustawieniu. Turczynki wyrównały na 22:22. Tym razem w dramatycznej końcówce lepsze są Polki.


Po wygraniu drugiego seta Polska miała już zapewniony awans do półfinału niezależnie od wydarzeń w tym spotkaniu oraz w innym meczu tej grupy Niemcy - Holandia.


Turcja jednak nie zamierzała kapitulować, a Polska odpuścić kolejne fragmenty spotkania. Od pierwszej piłki trwała zacięta walka. Rywalki prowadziły 15:12. Polska wyrównała i uzyskała minimalną przewagę. Przy stanie 19:18 asa zaserwowała Maria Liktoras.


Przedostatni punkt Polska zdobyła po wygraniu długiej wymiany, w której były obrony, bloki i mocne zbicia. Było to podsumowanie całego spotkania, które obfitowało w takie wydarzenia. Ostatni punkt rywalki oddały po autowym ataku.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama