Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 21:33
Reklama KD Market

Surowa sprawiedliwość

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych stanowią mniej niż 5% światowej populacji, a równocześnie 25% globalnej populacji więziennej.

To "wyróżnienie" wynika ze szczególnego podejścia Amerykanów do zbrodni i kary. Ludzie trafiają za kratki za wystawianie czeków bez pokrycia i używanie narkotyków, co w innych krajach rzadko kiedy jest powodem do kary więzienia. Nade wszystko zaś wyroki są znacznie bardziej surowe niż w innych państwach.

W amerykańskich więzieniach siedzi 2.3 miliona ludzi, o 700,000 więcej niż w czterokrotnie bardziej zaludnionych Chinach.

Na końcu listy spośród 218 krajów uwzględnionych w badaniach Center for Prison Studies w londyńskim Kings College, znajduje się San Marino z populacją 30,000, które ma tylko jednego więźnia.

W Stanach Zjednoczonych na każde 100,000 mieszkańców 751 znajduje się w więzieniu lub areszcie. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie ludzi pełnoletnich, to okazuje się, że co setny Amerykanin jest za kratkami.

Jedynym dużym pańs-twem, które zbliża się do tego rekordu, jest Rosja, gdzie w więzieniach siedzi 627 osób na każde 100,000. W innych wysoko uprzemysłowionych krajach stosunek ten jest znacznie niższy. W Anglii wynosi 151 na 100 tys., w Niemczech 88, a w Japonii 63.

Zagraniczni kryminolodzy i prawnicy zwracają uwagę na zbiór czynników wyjaśniających ten stan rzeczy, w tym: więcej niż w innych państwach przestępstw z użyciem przemocy, surowe kary, pozostałości po zawirowaniach rasowych, gorączkowe zwalczanie narkotyków, brak socjalnych zabezpieczeń i fakt, że sędziowie wybierani przez elektorat ulegają populistycznym żądaniom o surową sprawiedliwość.

(International Herald Tribune –eg)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama