Sport i zdrowie to główny temat, którym zajmuje się obecnie dyrekcja ds. edukacji i kultury przy Komisji Europejskiej - poinformowała dyrektor departamentu współpracy międzynarodowej ministerstwa sportu i turystyki Ewa Suska podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji kultury fizycznej i sportu.
W strukturach Unii Europejskiej nie ma organu, który zajmowałby się wyłącznie sportem. Tematy z nim związane omawia m.in. dyrekcja ds. edukacji i kultury przy KE. Raz na sześć miesięcy odbywają się natomiast nieformalne spotkania ministrów odpowiedzialnych za sport we wszystkich krajach członkowskich UE.
"Dyrekcje, na które podzielona jest KE, opracowują m.in. wytyczne dotyczące aktywności fizycznej społeczeństw. Wstępne wyniki nie są najlepsze - 38 proc. kobiet i 27 proc. mężczyzn cierpi w krajach UE na nadwagę. Pięć milionów dzieci ma otyłość. Ta kwestia na pewno będzie poruszona przez ministrów sportu na przyszłotygodniowym spotkaniu" - powiedziała Suska.
To nie jedyny temat poruszany przez dyrekcje zajmujące się sportem pod prezydencją Francji.
Nowy projekt powstaje w sprawie dopingu. "Rozważa się pomysł współpracy z firmami farmaceutycznymi. Ponadto trwają prace nad poprawieniem stanu ochrony danych osobowych zawodników poddawanych kontroli. Dialog z WADA trwa" - dodała dyrektor.
Badania wykazały, że największym źródłem finansowania sportu w krajach UE są budżety gospodarstw domowych - 49 proc., 14 proc. wpływa ze sponsoringu, a 11 proc. z państwowego budżetu. "Pomiędzy państwami członkowskimi są jednak duże różnice" - przyznała Suska.
Sport w strukturach UE nie ma osobnego źródła finansowania, przeznaczone na tę dziedzinę środki pochodzą z innych obszarów funkcjonowania UE, jak np. edukacja czy zdrowie.
"Dlatego tak ważna jest ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego, w którym sport stanie się oddzielnym obszarem działania" - powiedziała Suska.
Dyrekcja ds. edukacji i kultury przy Komisji Europejskiej dużo uwagi przywiązuje także do projektu mającego na celu zapewnienie zawodnikom możliwości dwutorowego rozwoju, obok sportowego, również zawodowego. "Projekt w tej sprawie jest już w opracowaniu. Zależy nam na tym, by sportowcy nie tylko trenowali, ale mieli równocześnie możliwość łączenia aktywności fizycznej z rozwojem w innych dziedzinach" - podkreśliła Suska.








