Chicago (Inf. wł., Internet) – Rejonowa prokuratura federalna ujawniła 29 grudnia, że jest w posiadaniu dodatkowych dowodów w sprawie korupcyjnej gubernatora Roda Blagojevicha.
Jak wynika z dokumentów złożonych w Federalnym Sądzie Rejonowym w Chicago, tymi dowodami są nagrania z podsłuchu telefonu komórkowego byłego bliskiego współpracownika Blagojevicha. Jego nazwisko nie jest wymienione w dokumentach sądowych, ale najprawdopodobniej chodzi o byłego szefa personelu Blagojevicha – Lona Monka.
Nowe dowody zagrażają podobno nie tylko gubernatorowi Blagojevichowi, ale też jego bratu – Robertowi.
Przypomnijmy, że dotychczas władze federalne opierały swoje zarzuty o nagrania z podsłuchu dwóch telefonów stacjonarnych Blagojevicha – domowego i w biurze kampanijnym.
Specjalny komitet izbowy w Legislaturze Illinois prowadzący przesłuchania w sprawie możliwego impeachmentu gubernatora Blagojevicha przerwał do poniedziałku 5 stycznia swoje obrady.
Komitet czeka na decyzję sądu federalnego odnośnie udostępnienia na rzecz procedury impeachmentu niektórych nagrań z podsłuchu rozmów telefonicznych gubernatora.
52-letniemu Blagojevichowi zarzuca się między innymi to, że spiskował, by odnieść personalne i finansowe korzyści z nominacji na urząd senatora Stanów Zjednoczonych na miejsce Baracka Obamy, który wygrał wybory na prezydenta.
(ao)
nowu przerwa w obradach; nowe dowody
- 12/31/2008 11:17 PM
Reklama








